Nasi pierwsi w grupie

W minioną sobotę rozegrano trzecią kolejkę turnieju dla orlików. Tym razem gospodarzem imprezy był zespół Juventusu Toruń. Wąbrzeski team odniósł trzy zwycięstwa

W inauguracyjnym spotkaniu Unici od razu trafili na toruńskich gospodarzy z Juventusu. – W pierwszej połowie wypracowaliśmy sobie dwubramkową przewagę, a autorami trafień byli Pawłowski oraz Wojdak – zaznaczył trener Robert Tomaszewski. Niestety, brak koncentracji w pierwszych minutach drugiej odsłony sprawił, że Juventus błyskawicznie doprowadził do remisu. MKS po straconych bramkach zupełnie się pogubił i przez chwilę wydawało się, iż konfrontacja zakończy się podziałem punktów. - Na szczęście po szybkiej kontrze Piotrowski dośrodkował z lewego skrzydła wprost do nadbiegającego Andrzejewskiego, który umieścił futbolówkę w okienku bramki Juventusu, zaś na 4:2 podwyższył z rzutu karnego Igor Tomaszewski – dodaje szkoleniowiec biało-niebieskich. 

Druga potyczka z drużyną Naprzodu Jabłonowo zaczęła się dla Unitów bardzo dobrze, bowiem bramkę tuż po pierwszym gwizdku zdobył Pawłowski. Utrata gola podziałała mobilizująco na oponenta i to team z Jabłonowa zaaplikował MKS-owi kolejne dwie bramki. Od stanu 1:2 wąbrzeźnianie pokazali charakter, a dzięki trafieniom Drozdalskiego i Lewandowskiego zdołali wygrać mecz w stosunku 3:2.

W ostatniej konfrontacji turnieju Unia zmierzyła się z zespołem Olimpii Grudziądz. - Spotkanie toczyło się w sennym tempie. Moi podopieczni raz po raz marnowali okazje do strzelenia bramki, a na murawie długo utrzymywał się bezbramkowy remis. Na szczęście w końcówce spotkania błąd popełnił golkiper Olimpii, przepuszczając silny strzał Antoniego Pawłowskiego, dzięki czemu udało się nam wygrać 1:0 – reasumuje Tomaszewski. 

W Toruniu wąbrzeska ekipa zdobyła komplet 9 punktów i dzięki temu, jeszcze przed ostatnim cyklem rozgrywek dla orlików, zapewniła sobie zwycięstwo w grupie. Unia w dziewięciu meczach zgromadziła 22 punkty. Za drużyną z Wąbrzeźna plasuje się Naprzód Jabłonowo, ale jego strata wynosi już 11 „oczek”. Trzecia pozycja przypada na chwilę obecną Olimpii Grudziądz, która traci do biało-niebieskich 12 punktów. Ostatnią, czwartą lokatę okupuje Juventus Toruń (ze stratą 13 oczek). 

– Finalny turniej, który odbędzie się w Jabłonowie Pomorskim, w sobotę 13 maja o godz. 14.30, nie będzie miał dla MKS-u znaczenia, jeśli chodzi o ostateczny układ tabeli. Do rozegrania pozostały trzy starcia, a strata Naprzodu do Unii jest zbyt wysoka. Nie zamierzamy jednak odpuszczać i postaramy się  jeszcze powiększyć wypracowaną przewagę – zakończył trener Tomaszewski. 
 

(kl) fot. nadesłane