
6 września w siedzibie Starostwa Powiatowego w Wąbrzeźnie odbyło się podsumowanie powiatowego konkursu „Piękna zagroda”
Tego dnia w starostwie nie mogło zabraknąć właścicieli najpiękniejszych ogrodów gminy Dębowa Łąka, Ryńsk oraz Płużnica. Do konkursu przystąpiło siedemnastu posiadaczy zagród i szesnastu właścicieli działek siedliskowych. Celem inicjatywy, która w powiecie wąbrzeskim cieszy się już długoletnią tradycją, jest motywowanie mieszkańców regionu do dbania o swoje posiadłości i, co za tym idzie, upiększanie wiejskiego krajobrazu. Nie ulega wątpliwości, że ogrody laureatów „Pięknej zagrody” stały się barwną wizytówką Wąbrzeźna i okolic.
Pierwsze miejsce w kategorii „Najbardziej zadbana działka siedliskowa” zajęli Justyna i Adam Partyka z Wałycza. Tuż za nimi, na drugim miejscu, znaleźli się również wałczanie – Agnieszka i Adam Gołębiewscy. Na podium stanęli także Lucyna i Mariusz Łacek z Płużnicy. Wyróżnienie otrzymali natomiast Teresa i Mirosław Pozaroszczyk z Dębowej Łąki.
Mianem najbardziej zadbanej zagrody została jednogłośnie okrzyknięta posiadłość Beaty i Krzysztofa Smykowskich z Orzechowa. Drugie miejsce w kategorii „Najbardziej zadbana zagroda” zajęli Anna i Dariusz Frankiewicz z Płąchaw. Na trzecim miejscu znaleźli się natomiast Jolanta i Krzysztof Rysiewscy z Małego Pułkowa. Starostwo wyróźniło zagrodę Katarzyny i Tomasza Więckowskich z Jarantowic.
Zwycięzców wytypowała powiatowa komisja konkursowa, w której znalazły się: Elżbieta Lubomska, kierownik Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Wąbrzeźnie oraz Jolanta Górecka, Wiesława Szpanowska i Józefa Wiśniewska, reprezentantki gmin. Komisji przewodniczył Karol Eichberger, kierownik Wydziału Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Nagrody, ufundowane przez starostwo we współpracy z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, czyli bony na zakupy w sklepie ogrodniczym „Hobby”, wręczyli laureatom konkursu Krzysztof Maćkiewicz, starosta powiatu wąbrzeskiego oraz wicestarosta Bożena Szpryniecka. Zwycięskie zagrody i siedliska zostały uwiecznione na płytach CD.
Sukces poprzez ciężką pracę
Justyna i Adam Partyka, właściciele najpiękniejszej działki siedliskowej, przyznają, że praca z roślinami wymaga ogromnych zasobów cierpliwości, kreatywności i przyrodniczej wiedzy, którą często czerpią po prostu z internetu:
– Postanowiliśmy wziąć udział w konkursie za namową naszych sąsiadów, którzy chętnie biorą od nas sadzonki roślin. W tym roku skupiliśmy się przede wszystkim na pielęgnowaniu hortensji bukietowej. Ogrodnictwo to nasza pasja, wiąże się ona jednak często z dużymi kosztami. We wcześniejszych latach posadziliśmy na przykład tysiąc tulipanów, które zniszczyły i zjadły nam zające.
Wszelkie straty i wielogodzinną pracę wynagradzają jednak małżeństwu wyrazy uznania i zajęcie pierwszego miejsca w konkursie.
– Cieszę się, że gospodarstwa w powiecie wykorzystują do dekoracji siedlisk i zagród naturalne materiały, takie jak kamień i kora drzewna – mówi Bożena Szpryniecka. – Urzekają mnie rosnące w ogrodach aksamitki, malwy, czy też słoneczniki, które przywołują wspomnienia wiejskich, babcinych ogrodów. Tradycyjne rośliny dobrze czują się i rosną w polskim klimacie.
Laureaci „Pięknej zagrody” przyznają, że chętnie wezmą udział w kolejnych edycjach konkursu.
Tekst i fot.
Aleksandra Góralska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie