
Kalendarz Tomasza Zygnarowskiego jest jawny. Każdy mieszkaniec, w każdej chwili może sprawdzić jak pracuje burmistrz. W środę 29 grudnia Zygnarowski przez 2,5 godziny rozmawiał online z mieszkańcami.
W związku z covidem planowane wcześniej spotkanie z mieszkańcami musiało zostać przeniesione do sieci. Burmistrz Tomasz Zygnarowski w pierwszej części telekonferencji podsumował 3 lata kadencji.
– „Wspólnie zmieniamy Wąbrzeźno, bo chcemy być z niego dumni” – to hasło tej konferencji i naszego miasta – powiedział na początku Zygnarowski. Burmistrz odniósł się do ośmiu tematów, którymi obiecywał zająć się podczas kampanii wyborczej. I zrelacjonował, co zrobił w każdym z nich.
W spotkaniu uczestniczyło online około 100 osób. Burmistrz twierdzi, że relację odwiedziło choć na chwilę 2 tys. mieszkańców. – Skate park, plaża, palmy... z tego jesteśmy dumni, to wam się podoba – mówił burmistrz. – Nowa przystań i skate park to nasze sztandarowe inwestycje. Ważne, że staramy się o dofinansowania, by jak najmniej wydawać z miejskich pieniędzy. Dla przykładu stadion to było 1,5 mln dofinansowania, a skate park to my dołożyliśmy 1,5 mln, reszta to dotacja – i to jest ta różnica w obecnym podejściu do realizacji inwestycji.
Burmistrz przypomniał, że w tym roku została utworzona Młodzieżowa Rada Wąbrzeźna, ale zapowiedział, że jego marzeniem jest korzystać wiedzy i doświadczenia seniorów, dlatego w 2022 roku zostanie powołana Rada Miasta Seniorów jako organ doradczy miasta.
– Jednym z moich priorytetów było wciągnięcie mieszkańców we współdecydowanie. Jestem dumy z tego, że uczniowie szkoły podstawowej brali udział w projektowaniu skate parku. I to nie tylko pod kątem co by chcieli w nim dla siebie, ale też dla babci czy rodziców – opowiadał burmistrz. – Pamiętam jak dzieci mówiły: zróbcie minigolfa, by dziadek mógł pograć.
Nowe mieszkania i miejsca pracy
Powiedziano o dwóch inwestycjach, które dadzą nowe miejsca pracy. – Jedna z nich to budowa galerii o powierzchni 20 tysięcy metrów kwadratowych – mówił Zygnarowski. – Kilkanaście sklepów. Jest to na etapie złożenia wniosku pozwolenia na budowę. Pracę znajdzie tam 150 osób.
O drugim inwestorze burmistrz powiedział bardzo enigmatycznie, że dołoży wszelkich starań, by już wkrótce powstał zakład w strefie. Postanowiliśmy o to dopytać. – Rozmawiam z inwestorem z branży produkcji spożywczej – wyjaśnił. – Kapitał zachodni i praca dla 70 osób. Więcej powiedzieć na ten moment nie mogę.
Burmistrz chwalił się również budownictwem mieszkaniowym. – Powstanie osiedle Akacjowa Aleja ze 163 mieszkaniami – powiedział.
PKP to porażka
Jednym z problemów, z którymi Zygnarowniski poradzić sobie nie może, jest wygląd dworca PKP.
– Zdajemy sobie sprawę, że to straszna wizytówka naszego miasta, ale nie możemy nic z tym zrobić. Wyremontowaliśmy teren wokół dworca, za co płacimy jeszcze dla PKP dzierżawę, nasadziliśmy zieleń i wygląda to imponująco. Jednak PKP budynku ruszyć nam nie pozawala, co więcej nie zgodzili się nawet na pomysł zasłonięcia dworca bilbordami, by nie straszył. I nie wiem czy uda nam się coś zrobić w tym temacie – powiedział Zygnarowski.
Otylia Jędrzejczak w Wąbrzeźnie
Świetną informacją podzielił się z mieszkańcami wiceburmistrz Wąbrzeźna Sławomir Trzciński, który po podsunięciu pomysłu przez mieszkańców dopiął swego i po wielu tygodniach pracy doprowadził do tego, że 23- 25 lipca 2022 roku w Wąbrzeźnie obędą się mistrzostwa Polski w pływaniu na otwartych wodach.
– Tak naprawdę to czekamy tylko na podpis zarządu w styczniu. Pani Otylia obejrzała przystań, zgodziła się na naszą lokalizację, a my na warunki finansowe – powiedział nam Sławomir Trzciński. Zawody mają kosztować około 50 tys. zł. Do Wąbrzeźna zjadą się zawodnicy z całego kraju. – Będzie pływanie sztafetowe 2 razy po 1250 metrów oraz indywidualne. Całą imprezę otworzy oczywiście pani Otylia Jędrzejczak. Bardzo się cieszymy, że impreza sportowa tej rang będzie właśnie u nas – mówi Trzciński.
Więcej lekarzy
– „Czy poprawi się jakość usług w naszym szpitalu? Czy podejmowane są jakieś kroki?” – pytała burmistrzów mieszkanka.
– Jakiś czas temu zaproponowaliśmy powiatowi, że jako miasto jesteśmy w stanie zapewnić nowym lekarzom, bo właśnie ich mamy deficyt, lokale mieszkalne. Jeżeli tylko to pomoże ich ściągnąć do pracy w naszym szpitalu – odpowiedział burmistrz Zygnarowski. – I miło mi powiedzieć, że to był dobry pomysł. Mamy już jedną, nową panią doktor, która mieszka w pokoju hotelowym przy stadionie miejskim. Za dwa tygodnie przyjedzie kolejny lekarz oraz małżeństwo lekarzy. Więc czworo nowych lekarzy i to są bardzo dobre informacje dla naszych mieszkańców.
W skrócie
Po podsumowaniu przyszedł czas na zadawanie pytań. Jeden z mieszkańców poprosił o miejskie hulajnogi. – Rozmawiałem z przedstawicielem firmy tym się zajmującej, ale zaproponował ceny wypożyczenia dla mieszkańców Wąbrzeźna wyższe niż w Toruniu – powiedział burmistrz. – Może zrobimy pilotażowy projekt, ale trzeba to przemyśleć, chodzi o kwestie bezpieczeństwa. Mamy co prawda 15 km ścieżek, ale hulajnogi w mieście to kwestia dyskusyjna.
– „Jeżeli zamiast boiska Malta chcecie zrobić parkingi, to gdzie będzie miejsce na foodtracki?” – zapytał inny mieszkaniec.
– Nie likwidujemy Malty, parkingi będą obok, część Malty zagospodarujemy pod campery, ale Malta to tak naprawdę ostatnie miejsce na miejskie imprezy, więc krzywdy mu nie zrobimy – uspokajał wiceburmistrz Trzciński.
Mieszkańcy pytali również o możliwość lodowiska na rynku, częstszych seansów filmowych, o remont orlika, kolejną edycję WabJAZZno (obiecano, że będzie).
Ciekawostki
Oprócz podsumowań i pytań mieszkańców było też kilka ciekawych zapowiedzi. Dla przykładu miasto planuje koncerty unplugged w kawiarence domu kultury. – Chcielibyśmy, aby działała ona w weekendy i aby odbywały się w niej tzw. koncerty bez prądu – mówił S. Trzciński.
W ciekawy sposób planuje się wydać pozyskane na szkoły dofinansowanie. – W jednej ze szkół podstawowych stworzymy salę kulinarną z prawdziwego zdarzenia – powiedział burmistrz Zygnarowski. – W innej salę nowych technologii z drukarką 3D. Dzieci będą uczyć się streamingu, więc telewizja wąbrzeska niech się boi, bo być może kolejne takie spotkanie online będą już przeprowadzać dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 3.
Burmistrzowie zapowiedzieli również darmową wypożyczalnię rowerów w mieście, niskopodwoziowy autobus, kontynuację śniadań biznesowych z przedsiębiorcami.
Niepocieszony po spotkaniu może być tylko jeden mieszkaniec, który prosił o wybudowanie w mieście schodów ruchomych. – Schodów ruchomych nie będzie – skwitowali burmistrzowie.
Dodajmy, że o te schody prosił mieszkaniec ulicy Jeziornej.
Aneta Gajdemska, fot. wideo screen
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie