
W niedzielę na Placu Jana Pawła II odbyła się VI Miejska Wystawa Zabytkowych Motocykli, zorganizowana przez Wąbrzeski Dom Kultury wraz z miejscową delegaturą Automobilklubu Toruńskiego.
VI Miejska Wystawa Zabytkowych Motocykli została zorganizowana przez Wąbrzeski Dom Kultury wraz z miejscową delegaturą Automobilklubu Toruńskiego. Dzięki staraniom organizatorów mieliśmy okazję podziwiać wiele zabytkowych i niezwykle ciekawych motocykli. Każdy z odwiedzających wystawę mógł porozmawiać z właścicielami tych pięknych eksponatów oraz wykonać pamiątkowe zdjęcia. Wśród prezentowanych motorów znalazły się m.in. Pannonia, SHL-ki, M-72, MZ-ki, K-750, Jawy, Triumphy i inne błyszczące maszyny.
Dla właścicieli motocykli organizatorzy przygotowali konkursy. – Wśród zwycięzców najwolniejszej jazdy znaleźli się Wojciech Malinowski z Osia, Sebastian Kotuła z Zajączkowa i Wojciech Małgorzewicz z Jabłonowa Pomorskiego – informuje Marlena Tywanek. – Osobom odwiedzającym niedzielną wystawę najbardziej podobał się motocykl Junak M 10 z 1961 r. Eugeniusza Opasa z Wąbrzeźna, który zdobył statuetkę „Nagroda publiczności”. Z kolei statuetkę i nagrodę za najlepszą stylizację otrzymali Lech Jamiński i Wojciech Głos z Torunia, Kamil i Dariusz Bunczkiewicz z Torunia oraz Piotr Kwaśniewski z Bobrowa. Natomiast najstarszym motorem szóstej wąbrzeskiej wystawy okazał się Zündapp K 800 z 1936 r., którego właścicielem jest Paweł Wyrembiak z Grudziądza.
Inną z konkurencji, która cieszyła się dużym zainteresowaniem wystawców i zwiedzających był wybór właściciela najgłośniejszego motoru. Najlepszy w tej kategorii okazał się model Pawła Śliwińskiego z Wąbrzeźna (120,4 dB), Bogusława Perlika (119 dB) i Stanisława Stożyńskiego z Wałycza (118,4 dB). Najcichszy motor na wąbrzeskiej wystawie należał do Kacpra Szczepańskiego z Wąbrzeźna (79,3 dB), Bogumiła Perlika (81,3 dB) i Marcina Pokory z Chełmna (83,6 db).
Wśród wystawców był Miłosz Jurkiewicz z Wąbrzeźna, który motoryzacją interesuje się od dziecka. – Prezentuję motorower marki „Komar”, który sam wyremontowałem – mówi Miłosz. – Najpierw kupiłem ramę, była w tragicznym stanie, wymagała piaskowania, malowania. Ale to tylko część prac przy renowacji „komarka”. W sumie zajmowałem się jego odnawianiem przez 4-5 miesięcy – wyjaśnia. Miłośnik starych motorów musi mieć także sporą wiedzę na ich temat. – Mój „Komar” jest dwubiegowy, ma biegi przy kierownicy. Niekiedy trafiały się „kwadraciaki”, które miały biegi przy nodze – mówi. Marzeniem Miłosza jest WSK-a, najlepiej model M 06.
Zaciekawienie zwiedzających wzbudzała „Osa” należąca do Roberta Kanieckiego ze Starorypina. – To model WFM Osa M 50 z 1962 roku – wyjaśnia Robert Kaniecki. – Do obecnego stanu doprowadzałem go prawie przez cztery lata (od 2011 do 2015). Motocykl (skuter) kupiłem dzięki ogłoszeniu, w Grójcu pod Warszawą. Najtrudniej zdobyć detale, które czasami są w ogóle niedostępne. Blachy np. tłoczyłem u rzemieślnika. Niektórych części nie da się po prostu dorobić – tłumaczy kolekcjoner. Ze swoją „Osą” Robert Kaniecki odwiedza trzecią ekspozycję w ostatnim czasie.
– W 2015 roku byłem na wystawach w Rypinie i Brodnicy – mówi. Jego zabytkowy pojazd nie jest na razie zarejestrowany (brakuje jednego elementu przy reflektorze), ale być może niedługo to się zmieni.
Duży ruch panował przy stanowisku, na którym można było obejrzeć oryginalnego amerykańskiego Willysa oraz motocykl BMW R 71. Właściciele pojazdów urozmaicili prezentację niecodziennym przebraniem. Mieszkańcy Torunia wystąpili w mundurach niemieckiego żandarma (z 1939 r.) oraz amerykańskiego żołnierza z czasów II wojny światowej. Piotr Górzyński, Dariusz Bunczkiewicz i Kamil Bunczkiewicz junior są członkami grupy rekonstrukcyjnej. – Od 10 lat zbieramy naszą kolekcję. Teraz szykujemy się na rekonstrukcję lądowania w Normandii, która będzie organizowana 14 sierpnia na Helu – mówią. Panowie dbają o szczegóły, nie tylko pojazdów, ale też umundurowania i broni. – Wszystko musi być wykonane precyzyjnie, to bardzo ważne – podkreślają. Ich repliki broni – samopowtarzalnego granda, colta 12 czy maszynowego MP 38 – rzeczywiście wyglądają jak prawdziwe.
Wszyscy miłośnicy motorów otrzymali od organizatorów gadżety promocyjne, a zwycięzcy poszczególnych kategorii okolicznościowe statuetki, pamiątkowe dyplomy oraz nagrody rzeczowe. Już teraz organizatorzy zapraszają na 17 lipca o godz. 10.00 na Plac Jana Pawła II, gdzie odbędzie się wystawa zabytkowych pojazdów (tym razem samochodów). Zapisy w Dziale Animacji Kultury WDK.
Patronat honorowy nad sobotnią imprezą objął burmistrz Wąbrzeźna Leszek Kawski, zaś medialny m.in. Tygodnik Regionu Wąbrzeskiego CWA.
Tekst i fot.
Krzysztof Zaniewski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie