Reklama

Młodzi współpracują bez barier

Gazeta CWA
11/08/2017 09:19

Na początku sierpnia w gminie Płużnica przebywała grupa młodych ludzi z Ukrainy. Polsko-ukraińska wymiana młodzieży pn. „Akcja&integracja w budowie” to projekt realizowany w ramach Erasmusa+.

To już druga edycja międzynarodowej wymiany młodzieży, zainicjowana przez CTI e-Misja. W ubiegłym roku spotkanie pn. „Polish your culture” Płużnica-Ostroh 2016 odbywało się w Centrum Edukacji Ekologicznej w Orłowie. Działanie miało na celu edukację międzykulturową oraz wymianę doświadczeń młodych ludzi z Polski i Ukrainy. 

– W tym roku zmieniliśmy trochę formę realizacji projektu, ponieważ chcemy, aby pozostał po naszych działaniach jakiś trwały ślad, trwała pamiątka współpracy – mówi koordynatorka projektu Justyna Jankowska.

Uczestnikami tegorocznego projektu są osoby w wieku od 13 do 30 lat.  – W grupie polskiej przeważają uczniowie gimnazjum, szkół ponadgimnazjalnych oraz studenci, natomiast w grupie ukraińskiej studenci – informuje Justyna Jankowska. – Wspólnie prowadziliśmy prace przy aranżacji wnętrza świetlicy wiejskiej w Wieldządzu, takie jak malowanie ścian, mocowanie ozdobnych drewnianych paneli, położenie fototapety. Poza tym w programie mamy gry i zabawy integracyjne, dużo także rozmawiamy m.in. o sprawach międzykulturowych, o szeroko pojętej europejskości, a w ramach animacji językowej uczymy się wzajemnie swoich języków. Można powiedzieć, że jest to forma edukacji nieformalnej, kiedy poprzez zabawę i różne formy aktywności młodzież uczy się i zdobywa doświadczenie.

Projekt trwa przez trzy miesiące, natomiast pobyt gości z Ukrainy niespełna tydzień. Z kolei młodzież z gminy Płużnica wyjedzie na Ukrainę 21 sierpnia. W mieście Osroh razem z ukraińskimi przyjaciółmi uczestnicy wymiany będą przygotowywać informacje turystyczne na temat tej miejscowości, a poza tym będą zwiedzać i poznawać bogatą historię miasta. Goście zwiedzali także gminę Płużnica. 

– Spacerowaliśmy m.in. po Wieldządzu, rozmawialiśmy z mieszkańcami, odkrywaliśmy różne miejsca i poznawaliśmy ciekawostki na temat naszej miejscowości – dodaje Justyna Jankowska. – Nawet jedna z uczestniczek, która w Wieldządzu mieszka od urodzenia, przy tej okazji poznała historie, o których wcześniej nie słyszała. Można więc powiedzieć, że efektem międzynarodowej współpracy jest także lepsze poznawanie własnej małej ojczyzny.

Kontakty między zaprzyjaźnionymi gminami zaczęły się już dużo wcześniej. – Z gminą Płużnica współpracujemy już od lat – mówi Anastasija Kheleniuk, koordynatorka projektu ze strony ukraińskiej. – Ja na przykład zaczynałam jeździć na wymiany jeszcze podczas studiów, kiedy nawiązaliśmy współpracę ze Stowarzyszeniem Młodych Gminy Płużnica. Tym razem wspólnie staramy się zrobić coś trwale pożytecznego dla lokalnej społeczności. Generalnie wymiana polega na integracji i podejmowaniu wspólnych działań.  W mojej ocenie udaje się to znakomicie. Aby łatwiej się porozumiewać, mamy warsztaty językowe. Ale jeśli tylko uczestnicy rozmowy, Polacy czy Ukraińcy, mówią powoli, to nie ma problemu z komunikacją. Goście z Ukrainy cenią polską gościnność. 

– Co nas najbardziej urzeka? Oczywiście, ludzie – dodaje Anastasija Kheleniuk. – Są bardzo otwarci, komunikatywni, mieszkańcy wspierają nas, np. gospodynie gotują różne smaczne rzeczy. Okolica również się nam podoba, odbyliśmy np. spacerek nad jeziorem, jest cicho, przyjemnie. Pogoda też sprzyja, więc jest bardzo dobrze.
Liderem polskiej grupy była Martyna Lenar. 

– Pomagam przy organizacji całej wymiany i jak gdyby opiekuję się naszym zespołem – mówi Martyna. – Taką funkcję pełnię po raz drugi. Rok temu, kiedy gościliśmy grupę z Ukrainy, także współpracowałam przy realizacji projektu.

Czy istnieją jakieś bariery utrudniające międzynarodową współpracę? 

– Nic takiego nie istnieje. Mimo że reprezentujemy inne narodowości, mamy odmienne tradycje, mówimy innymi językami, to porozumiewamy się bez przeszkód. Zresztą nasze języki są bardzo podobne, więc można się dogadać – ocenia Martyna.

Wynik polsko-ukraińskiej współpracy jest imponujący. – Metamorfoza świetlicy w Wieldządzu to efekt inicjatywy mieszkańców – mówi wójt Marcin Skonieczka. – Rok temu dzięki sponsorowi wykonany został projekt aranżacji wnętrza. Mieszkańcy przynieśli stare fotografie, z których część miała zostać umieszczona na ścianie w formie fototapety. Sołectwu jednak brakowało środków na wdrożenie tych pomysłów w życie. Zrodził się, więc pomysł, aby zorganizować wymianę międzynarodową i zaangażować młodzież. Napisany przez Justynę Jankowską wniosek otrzymał dofinansowanie i do Wieldządza przyjechała młodzież z Osroha z Ukrainy, która wspólnie z młodzieżą płużnicką przez kilka dni pracowała w świetlicy. Zaangażowali się poza tym mieszkańcy wsi, np. gospodynie codziennie piekły dla gości placki. Ponadto w ramach projektu udało się zabezpieczyć część środków na niezbędne materiały, takie jak fototapeta, farby i inne elementy dekoracyjne – opisuje wójt Skonieczka. 

W sobotę 5 sierpnia zorganizowane zostało ognisko integracyjne, podczas którego mieszkańcy Wieldządza mogli zobaczyć efekty pracy młodzieży. 

– Ja także jestem pod dużym wrażeniem – przyznaje wójt gminy. – Świetlica ma teraz niepowtarzalny klimat. Serdecznie gratuluję i dziękuję wszystkim osobom zaangażowanym w to przedsięwzięcie, w szczególności ukraińskim i polskim uczestnikom wymiany, paniom ze stowarzyszenia Wieldządz Łączy Pokolenia oraz paniom Marii Skonieczka i Justynie Jankowskiej. 
 

Tekst i fot. (krzan)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do