Reklama

Mają plan na rozwój żeglarstwa

Gazeta CWA
26/11/2021 12:19

3 listopada br., w nowej przystani sportów wodnych na Podzamczu, odbyło się spotkanie burmistrzów miasta: Tomasza Zygnarowskiego i Wojciecha Trzcińskiego ze wszystkimi zainteresowanymi rozwojem kultury fizycznej w szerokim tego słowa znaczeniu.

Na uwagę zasługują słowa obecnego prezesa Pomorzanki (byłego prezesa Unii) Mieczysława Dembka.

– Klub nie może ograniczać się tylko do piłki nożnej. Zależy nam na wszechstronności, więc oprócz podstawowej dyscypliny sportu chcemy wspomagać kolarstwo, sporty siłowe i wodne, co przy tak szerokiej działalności umożliwia nam wnioskowanie o dotacje finansowe. Zaangażowanie się we wspólne działanie tej nowo otwartej placówki nad jeziorem, wyposażonej w odpowiedni sprzęt, jest ze wszech miar pożądane i rozwojowe – twierdzi Dembek.

Burmistrz Tomasz Zygnarowski zachęca przy okazji do współpracy organizacje z gmin ościennych. O reaktywacji Pomorzanki po 82 latach pisaliśmy w ostatnim numerze tygodnika CWA.

W tym dniu (3.11) było też zapowiedziane spotkanie z zainteresowanymi sekcją żeglarską. W trakcie zebrania padła jednak data 17 listopada jako dzień poświęcony tej tematyce. I rzeczywiście, w ostatnią środę w nowej przystani spotkaliśmy wiceburmistrza Wojciecha Trzcińskiego, prezesa Mieczysława Dembka oraz sporo osób zainteresowanych żeglarstwem, a nawet ośmioro młodych ludzi – potencjalnych żeglarzy.

Grzegorz Całbecki z Grudziądza przedstawił plan szkolenia w sekcji żeglarskiej, podkreślając, że od nowa powstająca sekcja dysponuje 4 łodziami szkoleniowymi, co nie często zdarza się w innych klubach. Rozpoczęcie zajęć przewidywane jest na połowę stycznia (w soboty i niedziele), a w dużej mierze zależy od ilości chętnych, którzy zgłoszą się na szkolenie. Poza tym przewidywane jest zorganizowanie półkolonii w czasie wakacyjnym.

Podstawowe pytanie zadane przez rodziców dotyczyło umiejętności pływania. Czy sześciolatki nieumiejące pływać mogą zapisać się do szkółki żeglarskiej?

Uspokojono opiekunów, że nie ma żadnych przeciwwskazań. Zaplanowano w każdym tygodniu 1 godzinę zajęć na basenie, gdzie pływackie umiejętności będzie można wykształcić lub udoskonalić. Ponadto każdy początkujący żeglarz, po odpowiednim czasie szkolenia (już w łódce na jeziorze), będzie zaopatrzony w gwizdek, w obowiązkowym kapoku, z którego powinien skorzystać w każdej niekomfortowej sytuacji.

Składka miesięczna ustalona została w wysokości 50 zł miesięcznie z przeznaczeniem na zakup niezbędnego sprzętu sportowego. Oprócz trenera Całbeckiego zajęcia prowadzić będzie wytrawny żeglarz Roman Wzorek. Pozostaje tylko życzyć wszystkim wiatru w żagle.

Tekst i fot. B. Walas

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do