
W odpowiedzi na artykuł opublikowany w nr 23/2024 (788) CWA otrzymaliśmy list otwarty Zarządu Spółdzielni BAZA, który przytaczamy w całości poniżej.
„Z szeroko otwartymi oczami czytaliśmy artykuł „Dobra wiadomość dla głodnych turystów” z 06.06.2024. Po jego przeczytaniu wielu ludziom może nasunąć się wniosek, że „BAZA” wykorzystując swój status prawny pozyskuje dofinansowania na działalność gospodarczą, dzięki czemu może zaniżać ceny, ponosi mniejsze koszty i doprowadza w ten sposób do nieuczciwej konkurencji w okolicach Podzamcza.
Takie rewelacje padły z ust właściciela Sali Bankietowej „Malta”. W swojej wypowiedzi, jawnie obwinia nas za swoje trudności w prowadzeniu biznesu. Szybka porada – każdy skutek ma swoją przyczynę a szukanie przyczyn niepowodzeń najlepiej zacząć od samego siebie.
Naszym celem zawsze było stworzenie przyjaznego miejsca, do którego nasi klienci będą chcieli wracać. Włożyliśmy mnóstwo pracy po to żeby wyjść naprzeciw oczekiwaniom osób z Wąbrzeźna jak i odwiedzających nasze miasto. Cały czas szukamy sposobów na to, żeby nasi klienci mogli jak najmilej spędzać u nas czas. Udało nam się stworzyć małą społeczność, grupę osób, które do BAZY przychodzą jak w odwiedziny do dobrego znajomego. Nie będziemy przepraszać za to, że wykonaliśmy dobrą pracę, a ludzie chcą korzystać z naszych usług.
Owszem, pozyskujemy środki na realizację niektórych projektów. Tak było między innymi z funduszami na organizację spotkań dla seniorów. Część z tych pieniędzy wydaliśmy w „Malcie”, wykupując tam posiłki dla naszych gości. Dlaczego?
Bo zależy na zrównoważonym rozwoju całego Podzamcza, zdajemy sobie sprawę, że potrzebna jest różnorodność i wybór dla klienta. Posiadanie konkurencji wymusza rozwój, na tym korzysta klient ale i dostawca usług, który szukając nowych rozwiązań rozwija swoją działalność, tworzy nowe miejsca pracy i finalnie zbiera owoce swojej pracy.
Zarówno Malta jak i BAZA posiadają świetne, szczególnie w sezonie wiosenno-letnim, lokalizacje. Wszelkiego rodzaju wydarzenia odbywające się na Podzamczu to duże grupy klientów, którzy szukają możliwości zjedzenia czegoś, schłodzenia się lodami czy zimnymi napojami. Czy naszą winą jest, że w terminach o największym potencjale właściciel Malty nie otwiera swojego lokalu (np. w tegoroczne Dni Wąbrzeźna)?
W artykule, do którego się odnosimy, znajduje się akapit dotyczący cen piwa. Nie będziemy publikować cenników, sprawdźcie Państwo sami jak to wygląda w rzeczywistości. Klient może zamówić piwo w Malcie, może to zrobić w BAZIE, może też zakupić w pobliskim dyskoncie za cenę wyraźnie niższą. Czy będziemy szukać winnych tego, że nie kupił go u nas?
Nie. My postaramy się stworzyć atmosferę i okoliczności, w których to samo piwo będzie smakowało dużo lepiej. Skupiamy się na sobie i szukamy najlepszych rozwiązań. Za to również nie mamy zamiaru przepraszać.
Jest nam przykro, że tego typu wypowiedzi mogą stworzyć narrację, w której przedstawiani jesteśmy jako ci, którzy doprowadzają do niepowodzeń innych. Jest to krzywdzące i może faktycznie wpłynąć na negatywny odbiór naszej działalności wśród osób, które trafiły na ten artykuł. Stąd też nasza decyzja o opublikowaniu niniejszej wypowiedzi.
Zachęcamy do korzystania z oferty gastronomicznej w Wąbrzeźnie, wspierania przedsiębiorców i wymagania od nich jakości, na którą niewątpliwie zasługujecie. Z gorącymi pozdrowieniami Zarząd Spółdzielni BAZA”.
Oprac. B. Walas, fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie