
W sobotę 14 września o godz. 11.00 rozpoczęła się msza św. przy pomniku pomordowanych w Łopatkach.
W miejscowej piaskowni jesienią 1939 r. SS i Gestapo rozstrzelało od 2000 do 2400 osób z powiatu wąbrzeskiego. Jak przypomniał w swoim wystąpieniu wójt gminy Książki Krzysztof Zieliński, pierwsza egzekucja miała miejsce 17 października 1939 roku. Przez kolejne 6 tygodni dowożono tutaj skazańców w grupach po około 150 osób, których bestialsko mordowano. Ta tragedia powinna dać do myślenia młodym ludziom, że nadrzędne wartości takie jak wolność, samostanowienie o sobie, niezależność są warte każdego poświęcenia. Warto zainteresować się historią, bo ona zawsze ma ważne przesłanie.
Wójt Książek powitał kombatantów i rodziny poległych oraz przedstawicieli władzy samorządowej, a wśród nich radnego sejmiku kujawsko-pomorskiego Ryszarda Bobera, starostę Krzysztofa Maćkiewicza, przewodniczącą rady miasta Aleksandrę Basikowską wraz z radnymi oraz reprezentantów samorządów ościennych gmin. Podziękował także za obecność dyrektorom i kierownikom wszystkich instytucji samorządowych, jak też służbom OSP, czy harcerstwu.
O oprawę kościelną uroczystości zadbali miejscowi proboszczowie i mnisi z Rywałdu. Natomiast o uporządkowanie terenu wokół miejsca kaźni zatroszczyło się sołectwo w Szczuplinkach.
Po okolicznościowej mszy św. i złożeniu wiązanek kwiatów pod pomnikiem pomordowanych uczestnicy uroczystości mogli oddać się refleksjom przy drobnym, słodkim poczęstunku przygotowanym przez gospodarza terenu, gminę Książki.
Tekst i fot. (B. Walas)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie