
Kolejny miesiąc funkcjonowania Klubów Seniora, zorganizowanych w partnerstwie gminy Płużnica oraz Towarzystwa Rozwoju Gminy Płużnica, przyniósł uczestnikom wiele wrażeń. W Płużnicy, Nowej Wsi Królewskiej i Orłowie nie brakowało rekreacji na świeżym powietrzu, warsztatów kulinarnych, a także spotkań ze specjalistami
– Wraz z nadejściem wiosny seniorzy w Klubie Seniora w Płużnicy chętniej ćwiczą i poruszają się na świeżym powietrzu – mówi opiekunka Ewelina Tomasik. – Jeśli tylko dopisuje pogoda, wychodzimy na kijki. Nordic walking jest zdrową formą ruchu dla ludzi w każdym wieku, również tych wcześniej urodzonych. Natomiast po spotkaniu z lekarzem geriatrą nasi seniorzy mają większą świadomość, jak bardzo ruch i gimnastyka są ważne dla ich zdrowia. Ponadto aktywnie uczestniczyli w warsztatach kulinarnych, podczas których przygotowywali różne potrawy – dodaje Ewelina Tomasik.
Grupa seniorów w Nowej Wsi Królewskiej codziennie gotuje obiady.
– W tym miesiącu mieliśmy również dużo łamigłówek umysłowych, rozwiązywaliśmy krzyżówki, wykreślanki oraz sudoku. Graliśmy w „koło fortuny” oraz w ”słowne kalambury”. Oglądaliśmy filmy, graliśmy w gry planszowe – opisuje opiekunka klubu Kinga Isbrandt.
W kwietniu odbyło się także jedno spotkanie w ramach zajęć artystyczno-rękodzielniczych z instruktorem. Uczestnicy programu wykonywali wazony z wikliny papierowej, którą przygotowali w ciągu minionego miesiąca. Również w tym klubie duże znaczenie ma ruch i ćwiczenia fizyczne.
– Zajęcia rekreacyjno-ruchowe z instruktorem odbywały się raz w tygodniu – dodaje Kinga Isbrandt.
Uczestników projektu odwiedził też prawnik, który przeprowadził zajęcia nt. podpisywania umów, zaciągania kredytów czy spisania testamentu. Ostrzegał także przed nieuczciwymi sprzedawcami, którzy telefonicznie namawiają na rzekomo darmowe „zakupy”.
– W kwietniu odbył się ponadto warsztat psychologiczny z panią psycholog. Było to poradnictwo indywidualne oraz grupowe. Mieliśmy również dwa spotkania z lekarzem geriatrą, na które seniorzy mogli przyjść z opiekunami faktycznymi. Uczestnicy mieli mnóstwo pytań i chętnie rozmawiali na temat swoich chorób, przynosili nawet spisy leków, które biorą – opowiada Kinga Isbrandt.
W Orłowie, korzystając ze słonecznej pogody, seniorzy chętnie wyszli na świeże powietrze, aby połączyć przyjemne z pożytecznym i posprzątali teren wokół budynku klubu.
– Jak co miesiąc regularnie uczestniczyli w zajęciach ruchowych i rękodzielniczych. Podczas pochmurnych dni grali w gry towarzyskie, korzystali z komputerów, ucząc się obsługi internetu. Poza tym chętnie wspólnie rozwiązują krzyżówki. Zorganizowaliśmy ponadto rekreacyjny dzień na słoneczku i przy ognisku – mówi opiekunka Eleonora Chojnacka.
Również w Orłowie seniorzy mogli skorzystać z indywidualnych i grupowych porad lekarza geriatry.
(krzan)
fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie