
W środę harcerze i skauci na całym świecie obchodzili Dzień Myśli Braterskiej czyli święto przyjaźni
22 lutego 1857 roku urodził się Robert Baden-Powell, twórca skautingu. Zazwyczaj z okazji Dnia Myśli Braterskiej harcerze wysyłają sobie kartki z pozdrowieniami, dzwonią i składają życzenia oraz spotykają się, by wspólnie przeżywać harcerskie święto.
– Z okazji Dnia Myśli Braterskiej w imieniu drużyn harcerskich z powiatu wysyłamy kartki do władz. Mieliśmy też zbiórkę o DMB w drużynie. Dowiedzieliśmy się co to za święto, dlaczego obchodzimy je 22 lutego, co to znaczy braterstwo, co możemy zrobić w ten dzień, aby pokazać nasze harcerskie braterstwa na zewnątrz. Rozmawialiśmy też o więziach z przyjaciółmi – mówi Alicja Gołaszewska, drużynowa 70 DH „Poszukiwacze”, działającej przy Szkole Podstawowej nr 3 w Wąbrzeźnie.
Harcerstwo w Wąbrzeźnie powstało w 1921 roku z inicjatywy ucznia wąbrzeskiego liceum, Józefa Szuberta. Przy wąbrzeskim gimnazjum utworzono I Drużynę Harcerską im. Tadeusza Kościuszki. Cztery lata później powstał też Hufiec Wąbrzeźno im. Mikołaja z Ryńska, który istniał do początku XXI wieku.
Po kilku latach przerwy harcerstwo w Wąbrzeźnie reaktywowała Ewa Markiewicz, nauczycielka ze Szkoły Podstawowej nr 3. Drużyny powstały w ramach Hufca Toruń im. Mikołaja Kopernika. Pierwsza działała przy wąbrzeskiej „trójce”, wkrótce harcerstwem „zaraziły się” inne szkoły. Harcerze co tydzień spotykają się na zbiórkach w swoich drużynach i zastępach. Tematyka spotkań jest różnorodna. Dotyczy m.in. historii harcerstwa, aktywności obywatelskiej, tolerancji czy ekologii. Harcerze biorą udział w zlotach i złazach, a także w festiwalu piosenki harcerskiej. Latem organizują obozy dla dzieci i młodzieży. Uczestniczą także w różnych akcjach charytatywnych m.in. Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, przygotowują obchody świąt państwowych, opiekują się grobami zasłużonych dla ojczyzny np. powstańców wielkopolskich. W grudniu roznoszą Betlejemskie Światło Pokoju.
– Jestem w harcerstwie trzy lata w sumie przez przypadek. Jako osobie z zewnątrz zawsze podobało mi się harcerstwo. Mój znajomy powiedział mi kiedy i gdzieś są zbiórki. Przyszłam na jedną z nich, bardzo mi się spodobało i zostałam. Harcerstwo to wspaniała przygoda, która wiele uczy. Mnie nauczyła systematyczności, organizacji pracy, konsekwencji w dążeniu do celu, odpowiedzialności nie tylko za siebie, ale i za innych – opowiada Alicja Gołaszewska. – Rozwijam się jako wychowawca i wolontariusz dzięki wsparciu, pomocy i wiary we mnie że strony moich rodziców. Dla mnie jako drużynowej poza bezpieczeństwem i fajną zabawą moich harcerzy ważne jest to aby każda zbiórka przynosiła nowe umiejętności. Moim marzeniem jest aby harcerze mogli rozwijać w harcerstwie siebie i swoje pasje oraz żeby „moje dzieci” harcerstwo nauczyło tego co mnie, a nawet więcej.
– Harcerstwo uczy tego, jak dać sobie w życiu radę, wychowuje dobrych ludzi i dojrzałych obywateli. A jednocześnie daje szansę przeżycia wspaniałej przygody i zawiązania nowych przyjaźni – przekonuje Paweł Becker drużynowy 63 MDS „Dewajtis”, działającej przy Zespole Szkół w Myśliwcu.
Obecnie w powiecie działa 10 drużyn harcerskich i 2 gromady zuchowe: 60 WDS „Eventyr” (Wąbrzeźno), 61 KDS „Novitas” (Książki), 63 MDS „Dewajtis” (Myśliwiec), 64 ZDS „Niepokorni” (Zieleń), 66 WDW „Tornado” (Wąbrzeźno), 70 DH „Poszukiwacze” (Wąbrzeźno), 72 GZ „Leśne Ludki” (Wąbrzeźno), 73 DH „Skarbiec” (Książki), 74 WDW „Nieustraszeni” (Wąbrzeźno), 76 DH „Zawiszacy” (Zieleń) i 66 DH „Waleczni” (Wielkie Radowiska) i Próbna Gromada Zuchowa (Wielkie Radowiska). Dwie ostatnie podlegają pod Hufiec Golub-Dobrzyń im. Fryderyka Chopina.
Tekst i fot.
Paulina Grochowalska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie