Reklama

Futgoliści zagrali w Krakowie

Gazeta CWA
26/01/2023 00:01

Międzynarodowy Turniej Smoka z udziałem naszych piłkarzy. Jak spisali się zawodnicy klubu Futgol z Dębowej Łąki?

Zgodnie z relacją trenera Klubu Sportowego Futgol w Dębowej Łące Rafała Dworeckiego zatytułowaną „Przygoda w grodzie Kraka” starsza grupa rocznika 2010 udała się 13 stycznia br. do Krakowa. Grupa składała się z 12 zawodników, w tym 2 bramkarzy, 3 dziewczyn oraz pozostałych zawodników grających na różnych pozycjach w polu.

– Wyruszyliśmy rankiem i mieliśmy do przejechania około 500 km. Pobyt w Krakowie rozpoczęliśmy od zwiedzenia muzeum figur woskowych, które zrobiło na nas bardzo pozytywne wrażenie. Byliśmy też pod Sukiennicami, bo inaczej się nie da. Na dłuższe zwiedzanie niekoniecznie mogliśmy sobie pozwolić, bo następnego dnia czekała nas rywalizacja sportowa, a pierwszy nasz mecz został wyznaczony na godzinę 8.20. Ku wielkiemu zdziwieniu, to my strzeliliśmy pierwszą bramkę, ale ostatecznie skończyliśmy nasze piłkarskie spotkania na ostatnim miejscu w tabeli. Brak doświadczenia zrobił swoje. Zanim jednak wynik turnieju został ostatecznie ustalony, rozegraliśmy mecze kolejnego dnia w tzw. Lidze Europy, gdzie największym sukcesem okazał się remis z zespołem dzieci z Ukrainy – relacjonuje trener Rafał Dworecki.

Pobyt w Krakowie młodzi piłkarze wykorzystali w pełni. Turniej w hali sportowej to jedno, a poznanie szczególnego miasta to drugie. Odwiedzenie Katedry Wawelskiej i smoka, a dzięki przewodnikowi – także poznanie historii Polski i mnóstwa związanych z nią anegdot stanowi dodaną wartość edukacyjno-krajoznawczą. Pełni wrażeń i bardzo zmęczeni uczestnicy wyprawy wrócili do hotelu na kolację i pakowanie bagaży, by następnego dnia jechać do domu.

– Zdarza się, że jest mi zadawane pytanie dotyczące udziału w turniejach, w których przegrywamy, a nie plasujemy się w czołówce rozgrywek. Rodzice czy obserwatorzy działalności naszego klubu chcą wiedzieć, dlaczego tak się dzieje? Moja odpowiedź jest niezmienna: żeby pojawić się na pierwszych miejscach jakiegokolwiek turnieju, trzeba stworzyć zespół w pełni tego słowa znaczeniu. Same ambicje i indywidualne umiejętności techniczne nie wystarczą. Piłka nożna jest grą zespołową, więc istotna jest integracja zawodników, a sprzyja jej wspólne spędzanie czasu w grupie zawodniczej. Wpływ na to mają też różne inne aspekty, takie jak: wspólne przeżywanie radości i zadowolenia ze strzelonej bramki, możliwość dzielenia się podobnymi wrażeniami podczas meczu z silnym rywalem, czy w trakcie innych doznań związanych z pobytem w zabytkowym mieście. Możliwość wspólnego wyjazdu do Krakowa łączącego zwiedzanie tego miasta z udziałem w piłkarskim turnieju ma istotne znaczenie w prowadzeniu zawodników gry zespołowej, którą jest piłka nożna. Taka podróż we własnym gronie i pobyt poza miejscem zamieszkania równoważy w ostatecznym efekcie niekiedy kilkanaście stacjonarnych treningów pod względem kształtowania osobowości poszczególnych piłkarzy i integracji zespołu, który podczas sportowej rywalizacji winien stanowić monolit. Żeby wygrywać, trzeba przejść wcześniejsze etapy przygotowujące do zwycięstw. Tak więc wszystko w swoim czasie – mówi Rafał Dworecki.

– Jestem wdzięczny rodzicom moich podopiecznych, którzy śledzili na bieżąco nasze turniejowe poczynania i nie szczędzili słów wsparcia. Nie pojechalibyśmy do Krakowa, gdyby nie wsparcie wójta gminy Dębowa Łąka Stanisława Szarowskiego i prezesa firmy AlphaDam Mariusza Kieruj – podkreśla Rafał Dworecki.

KS Futgol jest młodym klubem piłkarskim, w którego treningach uczestniczą młodzi ludzie, często o dużych umiejętnościach i predyspozycjach indywidualnych. Treningi rozwijające technikę poszczególnych piłkarzy muszą być równoważone rozwijaniem świadomości sensu gry zespołowej. Z reguły jest to najtrudniejsze zadanie, z którym muszą zmierzyć się trenerzy. A wszystko to wymaga dużo pracy i czasu.

B. Walas

fot. R. Dworecki

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do