
Osłabiona brakiem kilku kluczowych zawodników Unia Wąbrzeźno w drugim meczu sparingowym przegrała na własnym boisku z B-klasową Wisłą Grudziądz 0:1
Sobotnie zestawienie niebiesko-białych śmiało nazwać można eksperymentalnym. Ekipa MKS-u przystąpiła do meczu mocno osłabiona, a w jej szeregach zabrakło przede wszystkim dwóch bramkarzy – Patryka Andrzejewskiego i Michała Cyrklafa. Te absencje spowodowały, że trener Kościelak z konieczności między słupkami wystawić musiał nominalnego pomocnika Wojciecha Leisa.
Ponadto w MKS-ie nie zagrali: Tomasz Liszaj, Dominik Hancyk, Szymon i Michał Marszałek, a także Kamil Kamycki.
Konfrontację lepiej rozpoczęli umotywowani przyjezdni z Grudziądza, ale pierwszą dogodną okazję w 15. minucie stworzyli sobie miejscowi. Marcin Gołąb oddał precyzyjny strzał z obrębu pola karnego, lecz kapitalną interwencję zanotował na swym koncie golkiper Wisły. Unici w premierowej odsłonie często uderzali z dystansu, podejmowali również próby gry z pierwszej piłki, ale w ich poczynaniach raziła spora niedokładność. Te mankamenty zostały wykorzystane przez Wisłę tuż przed końcem pierwszej połowy, kiedy to składną i szybką kontrę wykończył Patryk Bączkowski.
Po zmianie stron obraz meczu nie zmienił się. MKS miewał momenty lepsze, ale ogólna postawa nie pozwoliła na doprowadzenie do remisu. Najlepszą okazję na bramkę w tejże odsłonie miał Dawid Kalinowski, lecz futbolówka po jego strzele trafiła w słupek grudziądzkiej bramki.
Kolejnym oponentem MKS-u w ramach przygotowań do startu rundy wiosennej będzie czwartoligowy Sokół Radomin. Spotkanie zostanie rozegrane 10 lutego w Wąbrzeźnie o godzinie 14:00.
Unia Wąbrzeźno VS. Wisła Grudziądz 0:1 (0:1)
Skład
W. Leis – R. Drapiewski, B. Literski, A. Domachowski, Dar. Kalinowski, W. Petryszyn (testowany), P. Mazurowski, F. Ciechacki, M. Gołąb, Daw. Kalinowski, R. Wąs
Na zmiany wchodzili:
J. Godlewski, K. Muszalski, O. Chojnacki,
F. Chojnacki, D. Wollenberg (testowany)
(kl)
fot. archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie