
Do naszej redakcji zwrócili się mieszkańcy gminy Książki, którzy po raz kolejny alarmują w sprawie fatalnego stanu drogi łączącej Brudzawki z Książkami. W ubiegłym roku pisaliśmy o determinacji mieszkańców Brudzawek, którzy nie mogli doczekać się remontu ważnej dla nich trasy. Po nagłośnieniu sprawy wyremontowany został wówczas pierwszy odcinek tej drogi powiatowej
– Dobrze byłoby znowu poruszyć temat drogi powiatowej z Książek do Brudzawek. Niestety, robi się masakra na kolejnym odcinku. A to jeszcze nie koniec zimy – mówi sołtys Brudzawek Radosław Krajewski. – Być może uda nam się znowu coś wywalczyć. No, nie jest dobrze nigdzie, ja to rozumiem. Ale nasza droga to już prawdziwe pobojowisko. O remont zabiegaliśmy w ubiegłym roku i udało się coś uzyskać. Co prawda obiecany był remont dłuższego odcinka (około 2 km), a został zrobiony 1 km. W rezultacie w dalszym ciągu mamy te same problemy, co wcześniej – dodaje sołtys Krajewski.
Wójt Książek Jerzy Dutkiewicz nie ucieka od problemu, ale wskazuje, że jest to droga powiatowa.
– W ubiegłym roku wspólnie z władzami powiatu udało się nam wyremontować pierwszy fragment tej drogi. Jednak za stan dróg powiatowych gmina nie odpowiada – wyjaśnia.
Wicestarosta powiatu wąbrzeskiego Bożena Szpryniecka zapewnia, że na miarę możliwości finansowych samorząd powiatowy stara się naprawiać najgorsze nawierzchnie, a tam gdzie uda się pozyskać dofinansowanie, gruntownie przebudowuje drogi.
– Mamy ok. 200 km dróg powiatowych, więc nie wszędzie możemy prowadzić poważniejsze remonty – zaznacza Bożena Szpryniecka. – Trasa Książki – Brudzawki została przed kilkoma dniami doraźnie naprawiona. Ubytki uzupełnione zostały masą bitumiczną w technologii na zimno. Jednak w bieżącym roku nie planowaliśmy remontu podobnego do tego, jaki przy udziale gminy wykonaliśmy w roku 2017. Przyczyna jest taka sama jak zwykle, brak pieniędzy. Potrzeb jest dużo, a środków na inwestycje drogowe zbyt mało. Przypomnę jednak, że w ostatnim czasie jako powiat prowadzimy dwie duże inwestycje drogowe. Pierwsza z nich to przebudowa drogi Bursztynowo-Blizno. Już niebawem przeprowadzony zostanie odbiór techniczny tej drogi powiatowej.
Wykonawca zamontował już m.in. bariery energochłonne oraz przygotował większość zjazdów z tej drogi. Trwają ponadto prace przy realizacji projektu Przebudowa drogi powiatowej nr 1723 Wałycz-Wałyczyk. Tu pozyskaliśmy dofinansowanie w wysokości 3,2 mln zł z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2014-2020. Stan prac jest bardzo zaawansowany. Planowane zakończenie projektu to 28 września br. Nie będzie to droga donikąd, ale umożliwi dogodny i bezpośredni dostęp do terenów inwestycyjnych w Wałyczu – podkreśla wicestarosta Szpryniecka.
(krzan)
fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zapraszamy na trasę Mgowo - Wiewiórki lub Wieldządz - Kotnowo. Remont pierwszej trasy obiecywany od lat. Nawet jest już decyzja na modernizację, ale termin przekładania w nieskończoność. Dodatkowo po zamknięciu trasy Stolno - Wąbrzeźno wyznaczono obiazd lokalnymi drogami, które teraz są w opłakanym stanie (dziura na dziurze, pozarywane pobocza). Jedna droga będzie wyremontowana a resztę szlag trafi. Ach... dużo by mógł pisać na ten temat.
Zapraszamy na trasę Mgowo - Wiewiórki lub Wieldządz - Kotnowo. Remont pierwszej trasy obiecywany od lat. Nawet jest już decyzja na modernizację, ale termin przekładany w nieskończoność. Dodatkowo po zamknięciu trasy Stolno - Wąbrzeźno wyznaczono obiazd lokalnymi drogami, które teraz są w opłakanym stanie (dziura na dziurze, pozarywane pobocza). Jedna droga będzie wyremontowana a resztę szlag trafi. Ach... dużo by mógł pisać na ten temat.
Przyda się rownież remont pozostałej części drogi nr 1723 Walyczyk-Radowiska.
Okolice Wieldządza i NWk - horror, można urwać zawieszenie.