
Zwycięzcy konkursu odbierali gęsie tusze warte 150 zł za oryginalną twórczość. Jak co roku sponsorem akcji jest marszałek województwa Piotr Całbecki, a udział w konkursie na wygranie gęsiny można było wziąć w CWA.
Na Placu Jana Pawła II w Wąbrzeźnie pojawił się dostawczy samochód z nagrodami dla uczestników tradycyjnych już zmagań 22 października br. Dotyczyło to zwycięzców w językowej konkurencji na najbardziej kreatywne, nieszablonowe hasło odpowiadające na pytanie: dlaczego to właśnie Ty powinieneś wygrać gęś na świąteczny obiad?
Oprócz wyżej wspomnianych warunków wymagana była poprawność sformułowania i treść nigdy wcześniej niepublikowana (także w internecie) i nienagradzana. Komisja konkursowa przyznawała punkty w zakresie 0-120, a wyłonionych zostało 815 zwycięzców w całym województwie. Wąbrzescy laureaci konkursu pojawili się na Placu Jana Pawła II po odbiór gęsiej nagrody. Wśród oczekujących na dostawczy samochód z odpowiednimi tuszkami spotkaliśmy kilku znajomych z poprzednich lat.
– Biorę udział w konkursie drugi raz z rzędu. Wymyślenie chwytliwego hasła, które może spodobać się komisji, nie jest wcale takie trudne. Za to cała akcja ma rację bytu i przywrócenie gęsiny w różnych potrawach na polskie stoły jest jak najbardziej sensowna. Mięso tego ptaka z naszego jadłospisu wyparły wszędobylskie kurczaki. Ja pamiętam gęsie obiady z dzieciństwa i kiedy pojawiła się szansa na przywrócenie tych smaków w moim rodzinnym domu, podjęłam wyzwanie. Drugi rok z rzędu odbieram na naszym rynku dużą tuszkę, z którą doskonale wiem co zrobić i do tego zadowolenie domowników mam jak w banku – opowiada laureatka konkursu.
– Ja stoję w tej kolejce po raz pierwszy. Z gęsim mięsem nie miałem do tej pory do czynienia, ale żona stwierdziła, że jeśli załapiemy się na wygraną, to wyczaruje smaczne potrawy. Po mojej stronie było tylko wpisać się na listę konkursowych zwycięzców. Takie wyzwanie dla prawdziwego mężczyzny to betka. Pomyślałem, wymyśliłem i wykonałem postawione przede mną zadanie. Teraz kolej żony, by obiad był rzeczywiście smaczny. Za rok opowiem jak to wszystko się skończyło – obiecuje mieszkaniec miasta.
Organizatorem akcji „Kujawsko-pomorska gęsina na świętego Marcina” jest samorząd województwa kujawsko-pomorskiego, a na całe wydarzenie, którego finał odbędzie się w przysieku w dniach 11-12 listopada pod nazwą „kujawsko-pomorski festiwal gęsiny 2022”, zaprasza marszałek Piotr Całbecki. Właśnie tam odbędzie się największy jarmark gęsinowy w kraju, w czasie którego zaplanowano takie atrakcje jak: kiermasz świeżych gęsi, potraw z gęsiny oraz produktów regionalnych. Poza tym będą atrakcje dla dzieci, konkursy z nagrodami, ekologiczne produkty spożywcze i rękodzieło. Nie zabraknie też prezentacji kulinarnych oraz degustacji potraw. Tradycyjnie już jest to wspólne celebrowanie Narodowego Dnia Niepodległości oraz Dnia Świętego Marcina w prawdziwie kujawsko-pomorskim stylu.
Powyższe informacje są zawarte (między innymi) w czterostronicowej publikacji okolicznościowej rozdawanej wszystkim laureatom konkursu, a w słowie wstępnym tej ulotki Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego napisał: „Sznowni Państwo, kolejny już rok zapraszamy do wspólnego celebrowania Narodowego Święta Niepodległości ze słynną kujawsko-pomorską gęsiną w roli głównej. Nasza kampania ożywiła obyczaj wspólnego obchodzenia rocznicy odzyskania niepodległości, radośnie i z dumą, w otoczeniu rodziny i przyjaciół. Dziękuję Państwu, że jesteście częścią tej tradycji, że przekazujecie ją swoim dzieciom i wnukom.”
Warto dokładnie zapoznać się z tą publikacją, bo poza rysem historycznym dotyczącym gęsiny przedstawionym w szerokim spektrum, można znaleźć przepisy kulinarne i przede wszystkim ogłoszenia o kolejnych konkursach, w których można wziąć udział w listopadowych terminach.
Tekst i fot. B. Walas
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie