
W drugim turnieju ligowym młodzi podopieczni Łukasza Wierzbowskiego zainkasowali cztery punkty, wygrywając w Victorią Czernikowo, remisując z DAP-em Toruń i przegrywając z toruńską Elaną
– W pierwszym starciu mierzyliśmy się z Czernikowem i po wyrównanej potyczce pokonaliśmy rywali 2:1 – zaznacza trener Orlików Unii Wąbrzeźno, Łukasz Wierzbowski. – Mecz numer dwa to pojedynek z toruńskim DAP-em. Już w pierwszej akcji, po prostym błędzie w obronie straciliśmy bramkę, ale szybko powróciliśmy do właściwego rytmu, dominowaliśmy i tę przewagę udokumentowaliśmy strzeleniem dwóch goli. Kiedy wydawało się, że to jednobramkowe przodownictwo „dowieziemy” do finalnego gwizdka, DAP przeprowadził skuteczną akcję i doprowadził do remisu – dodaje szkoleniowiec.
Trzecia konfrontacja to rywalizacja z Elaną Toruń.
– Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Torunianie prowadzili po niej 2:1, ale my nie odstawaliśmy poziomem od wyżej notowanego oponenta. Po zmianie stron Elana zwiększyła tempo i zaaplikowała nam trzy bramki. Odpowiedzieliśmy golami Andrzejewskiego i Słomskiego, tracąc jeszcze jednego gola i przegrywając ostatecznie 3:6. Mimo zaangażowania w tym turnieju udało się nam zainkasować „tylko” cztery punkty i aktualnie z dorobkiem 17 „oczek” zajmujemy piątą lokatę w gronie 16. Rywalizujących drużyn.
W kolejnej imprezie zmierzymy się z ostatnim w tabeli Cyklonem Kończewice, Olimpią Grudziądz i TAF-em Toruń, które mają również po 17 punktów i zajmują lokaty przed nami, dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu – podsumował na zakończenie Wierzbowski.
(kl)
fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie