
W Wąbrzeźnie trwają inwestycje drogowe. Ich potrzeby nikt nie kwestionuje, ale mieszkańcy zastanawiają się czy wykonawcy zdążą zakończyć roboty w zaplanowanym terminie? Tym bardziej, że prowadzone prace stanowią sporą uciążliwość przy dojazdach do posesji, pracy czy urzędu. Tak jest w przypadku ulicy Mickiewicza.
Przebudowa ulic Mickiewicza, Krasińskiego i Słowackiego w Wąbrzeźnie rozpoczęła się 25 lipca. Jak informował wąbrzeski ratusz, przekazanie drogowcom placu budowy wraz z niezbędną dokumentacją odbyło się już na początku lipca, zaraz po zakończeniu prac wodno-kanalizacyjnych, prowadzonych w tych ulicach przez MZECWiK. Zgodnie z umową roboty drogowe powinny zakończyć się w ciągu 90. dni od przejęcia placu budowy, czyli na początku października. Termin dobiega więc do końca, natomiast stan zaawansowania prac wydaje się wskazywać, że do finału jeszcze daleko.
Umowa na przebudowę ulic Mickiewicza, Krasińskiego i Słowackiego w Wąbrzeźnie została podpisana jeszcze w lutym br. W wyniku przetargu wykonawcą prac zostało Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów KOBYLARNIA S.A. Koszt inwestycji to 2 mln 236 tys. zł brutto i poniesie go budżet miasta. Wysłaliśmy do wykonawcy pytania dotyczące stanu zaawansowania prac oraz tego czy termin ich zakończenia nie jest zagrożony? Jednak do czasu zamknięcia bieżącego numeru gazety odpowiedź nie nadeszła. Jeśli ją otrzymamy, to poinformujemy o tym fakcie Czytelników.
Offroad w środku miasta
Część mieszkańców z umiarkowanym spokojem podchodzi do trwającej przebudowy ulic. - Pewnie, że jest to uciążliwe. Ale żeby było lepiej, to najpierw musi być trochę gorzej - mówi jedna z mieszkanek ulicy Mickiewicza. - Zdarzyło się co prawda, że wyjeżdżając z posesji uszkodziliśmy samochód o jakieś wystające z podłoża elementy. Niestety, to jest plac budowy. Bywa, że chłopacy pracują tu nawet do dwudziestej, ale jak widać, sporo jeszcze jest do zrobienia - dodaje. Jednak można także usłyszeć opinie, których treść niekoniecznie nadaje się do publicznej prezentacji. Choć pominiemy je w tekście, to Czytelnicy zapewne się ich domyślają.
Temat zaawansowania prac oraz termin ich zakończenia został też poruszony przez radnych miejskich podczas ostatniej sesji 22 sierpnia. - W imieniu mieszkańców ulicy Mickiewicza chciałbym zapytać pana burmistrza czy wykonawca zdąży w terminie wykonać wszystkie prace? - mówił radny Marcin Lewicki, który w tym samym kontekście dopytywał ponadto o ulicę Krasińskiego. - Rozmawialiśmy na ten temat już na komisjach rady, ale myślę, że wyjaśnienia należą się też mieszkańcom, przede wszystkim mieszkańcom ulicy Mickiewicz - odpowiedział burmistrz Leszek Kawski. - Nie ukrywajmy, że główny wykonawca robót firma KOBYLARNIA S.A. ma bardzo duże problemy z podwykonawcami w zakresie ułożenia chodników, krawężników. I to komplikuje im sprawę. Termin wykonania jest do 20 października i przyrzekają, że zdążą. Proszę pamiętać o tym, że my na każdej inwestycji staramy się z wykonawcą dogadać, porozmawiać o częściowym zamknięciu zrealizowanego jednego odcinka, drugiego itd. Ale w przypadku dzisiejszego rynku pracownika i tego, co się dzieje na rynku, to tego typu kłopoty pojawiają się na wielu budowach. Wykonawca odpowiada tak: plac budowy został przekazany, mamy na nim prawo wykonywać to, co uważamy za słuszne, ale takie mamy siły, takie mamy środki - wyjaśniał burmistrz. Leszek Kawski dodał również, że zdaje sobie sprawę, iż 3 września dzieci ruszą do szkół, a poruszanie się ulicą Mickiewicza może być niebezpieczne. - Powiedziałem wykonawcy, że nie wyobrażam sobie, aby 3 września chociaż jedna strona chodnika nie była ułożona. Natomiast odpowiedzi są ciągle takie, że "proszę być spokojnym, zadanie wykonamy w terminie, choć my też mamy trudności, to chcemy i wykonamy to zadanie". Pracownicy urzędu rozmawiają z wykonawcą, robimy, co możemy, ale jak widać, nie przynosi to oczekiwanych skutków. Jednak jesteśmy w ciągłym kontakcie z samymi prezesami, rozmawiamy, ale to wszystko, co możemy zrobić. Termin zakończenia 20 października - tłumaczył burmistrz.
Do tematu wrócimy.
(tekst i fot. krzan)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pytanie do autora: co to jest „droga przy Mickiewicza”? Rozumiem „droga pod lasem”, „droga przy torze”, ale „przy Mickiewicza”? Czemu nie „ulica Mickiewicza”?
Miło, po raz kolejny być doradcą dziennikarza i polonisty. Nie ma za co, zawsze do usług. :)
Masakra, Kawski ostatnio się tam kręcił dostał bure od mieszkańców to zawinął na pięcie i do fury. Zabawnie to wyglądało.
Ktoś tu połynął, nasz burmistrz nie ucieka przed ludzmi.
Przecież to nie jest wina Burmistrza, nie przesadzajmy. Gmina Miasto Wąbrzeźno organizuje przetarg, jest wybrany oferent który złożył najkorzystniejszą ofertę, jest termin i w zasadzie to może on wejść na plac budowy na tydzień przed końcem i zrobić. To jak wygląda plac budowy to wina Wykonawcy i do niego możemy mieć pretensje. Sam mieszkam przy tej ulicy i przez to że droga jest taka rozwalona mam właśnie do wymiany zawieszenie przednie a wcześniej miałem zalaną piwnicę.