Brydż łączy pokolenia w Wąbrzeskim Domu Kultury

10 marca w sali kolumnowej Wąbrzeskiego Domu Kultury po raz pierwszy rozegrano brydżowy „Turniej Pokoleń”. Wystartowały w nim pary, w których jedna osoba była adeptem brydża, a druga doświadczonym graczem z Wąbrzeźna lub okolic.

Najmłodsza uczestniczka zawodów w Wąbrzeskim Domu Kultury miała 12 lat, zaś najstarszy z graczy – 85.

Młodzi brydżyści to uczniowie liceum i gimnazjum z Wąbrzeźna oraz szkoły podstawowej i gimnazjum w Grudziądzu. Wszyscy adepci królewskiej gry wyszli spod ręki instruktora PZBS Marka Niemira. – Młodzież uczy się gry w brydża jedną godzinę w tygodniu, a naukę rozpoczęła we wrześniu i październiku ubiegłego roku – wyjaśnia Marek Niemir.

Jak informują organizatorzy, w rozgrywkach wzięli udział bardzo doświadczeni gracze, m.in. arcymistrz, prezes KPZBS Adam Błachnio, a także najlepsi brydżyści z Wąbrzeźna, z Leszkiem Kawskim i Aleksandrem Czarneckim na czele. – W turnieju wystartowało 14 par zawodników, gra trwała ponad 3 godziny i w tym czasie rozegrano 13 rozdań (każda para z każdą rozegrała po jednym rozdaniu) – mówi Marek Niemir. – Myślę, że wynik osiągnięty podczas gry nie był najważniejszy. Chcieliśmy przede wszystkim, aby młodzi poznali specyfikę turniejów brydżowych, organizację i klimat spotkań. Dzięki uprzejmości dyrekcji WDK mogliśmy zagrać w przestronnej sali kolumnowej, co pozwoliło na obserwowanie grających przez kibiców. Choć, niestety, nie było ich zbyt wielu.

Zwycięzcy turnieju otrzymali pamiątkowe puchary oraz upominki, a wszyscy gracze okolicznościowe dyplomy za udział w imprezie. Specjalne puchary otrzymali również najmłodsza (Karolina Trędowska z Grudziądza) i najstarszy uczestnik (Jan Wesołowski) turnieju. Puchary wręczał burmistrz Wąbrzeźna, miłośnik brydża, Leszek Kawski.

Opiekę medialną nad imprezą sprawował m.in. Tygodnik CWA. Dyplomy dla zwycięzców oraz uczestników przygotował Wąbrzeski Dom Kultury, zaś organizacją turnieju i sędziowaniem zajmował się Marek Niemir.

Tekst i fot. (krzan)