
Seniorzy wąbrzeskiej Unii w spotkaniu 5. kolejki A-klasy zremisowali w Lisewie z miejscową Victorią 0:0 i zajmują w tabeli dziesiąte miejsce
Przed sobotnim meczem za faworytów uważano gospodarzy z Lisewa, którzy w dotychczasowych czterech kolejkach zgromadzili na swoim koncie 9 punktów. Pokonali Unisłavię Unisław 4:0, przegrali z Cyklonem Kończewice 0:5, rozgromili LZS Świedziebnię 4:0 i po zaciętym meczu zwyciężyli w Łasinie miejscowy Piast 3:1.
Unia Wąbrzeźno pojechała do Lisewa w osłabionym składzie. W szeregach gości zabrakło między innymi kapitana zespołu Pawła Mazurowskiego oraz powracającego do zdrowia bramkarza Tomasza Zubrzyckiego. Na początku meczu lekką przewagę osiągnęli gospodarze, którzy częściej utrzymywali się przy piłce, ale nie potrafili sforsować dobrze funkcjonującej wąbrzeskiej defensywy. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, a po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. W bramce gości po raz kolejny wystąpił Michał Cyrklaf i należy podkreślić, że popularny „Cyki” kilka razy ratował jedenastkę Unii przed stratą gola, potwierdzając tym samym, że jego premierowy nieudany występ w Wabczu był tylko „wypadkiem przy pracy”. Ostatecznie kibice zgromadzeni na stadionie w Lisewie nie obejrzeli bramek, a mecz zakończył się podziałem punktów.
Po pięciu kolejkach wąbrzeska Unia ma na swoim koncie sześć wywalczonych „oczek” i aktualnie plasuje się w tabeli na miejscu dziesiątym. W następnym spotkaniu podopieczni Roberta Kościelaka podejmą na własnym boisku Pomowca Kijewo Królewskie, który w czterech rozegranych pojedynkach nie zdobył jeszcze punktu. Mecz w sobotę, 19 września, o 16.00.
(kl), fot. archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie