
Jak informowaliśmy Czytelników w poprzednim wydaniu CWA, władze Wąbrzeźna od 1 stycznia nowego roku planowały wyłączanie miejskich latarni w godzinach od 23.00 do 4.00. Okazuje się jednak, że termin wprowadzenia tego pomysłu w życie został przełożony. Włodarze tłumaczą swoją decyzję wymaganiami technicznymi.
Uzasadnieniem decyzji o czasowym wyłączaniu nocnego oświetlenia miejskich ulic są wysokie podwyżki cen za energię elektryczną, które wymusiły na wąbrzeskim samorządzie niepopularną decyzję. W internecie rozgorzała dyskusja zaniepokojonych mieszkańców, którzy zaczęli snuć wizje, do czego mogą doprowadzić egipskie ciemności. Wąbrzeźnianie przede wszystkim obawiają się o bezpieczeństwo swoje oraz swojego mienia wskazując, że w ciemnościach monitoring miejski będzie nieskuteczny. Jednak władze miasta uspokajają mieszkańców, publikują też zdjęcia z nocnego monitoringu.
– Zgodnie z naszą wcześniejszą informacją, od 1 stycznia 2023 roku w godz. 23.00 – 4.00 miały być wyłączane wszystkie lampy w mieście. Okazało się, że skomplikowane zasady przeprogramowania czasu pracy poszczególnych lamp ulicznych nie pozwoliły na dotrzymanie terminu – mogliśmy przeczytać 5 stycznia na stronie internetowej urzędu miasta.
Biorąc pod uwagę głosy mieszkańców, samorządowcy postanowili ponadto, że lampy będą wyłączane nie o 23.00, ale o godz. 23.30. – Dlatego też firma Energa Oświetlenie jest jeszcze w trakcie wdrażania zlecenia. Możliwe, że całe oświetlenie uliczne będzie mogło być wyłączane w ustalonym czasie od 16 stycznia. Jednak i ten termin może ulec zmianie – podaje komunikat.
W internetowych dyskusjach mieszkańców Wąbrzeźna często przewija się temat monitoringu miejskiego. Zaniepokojeni pytają czy kamery rejestrują obraz przy wyłączonym świetle? – Na 140 kamer działających w sieci monitoringu miejskiego 80 % z nich wyposażone są w promiennik podczerwieni – informuje komendant Straży Miejskiej, Krzysztof Grzybek. – Fale świetlne podczerwieni są niewidoczne dla ludzkiego oka, ale kamera doskonale widzi monitorowane obiekty – zaznacza komendant.
A jak widzi oko kamery, gdy lampy uliczne są wyłączone, można sprawdzić na zdjęciach, zamieszczonych na stronie internetowej urzędu miasta. Jedno z nich publikujemy również w CWA.
(krzan)
Fot. z monitoringu/Straż Miejska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie