
Jak informuje wójt Płużnicy, ustalony pierwotnie podział uczniów z poszczególnych miejscowości na dwie szkoły – w Płużnicy i Nowej Wsi Królewskiej – ulega zmianie. Przesunięcia są efektem spotkań z rodzicami, którzy o takie zmiany prosili.
Na podstawie złożonych wniosków dyrekcja szkoły dokonała przesunięć części uczniów. – W ich wyniku rozkład jest bardziej równomierny niż ustalono początkowo – tłumaczy włodarz. – Niestety, nie wszystkie wnioski mogły zostać uwzględnione – mówi wójt Marcin Skonieczka. – Najbardziej zawiedzeni będą rodzice uczniów przyszłych klas V ze szkoły w Płużnicy. Była propozycja, aby przenieść część uczniów z Nowej Wsi Królewskiej i w Płużnicy utworzyć dwa oddziały, a w Nowej Wsi Królewskiej jeden. Zgłosiła się jednak zbyt mała liczba chętnych osób. Rozwiązaniem problemu zbyt licznego oddziału byłoby zgłoszenie się kilku chętnych uczniów, którzy zamiast do Płużnicy, chcieliby chodzić do Nowej Wsi Królewskiej – uzasadnia wójt.
Dyrekcja szkoły podjęła również decyzję o zmianie godzin rozpoczęcia zajęć. W Płużnicy pierwsza lekcja będzie zaczynała się od godz. 7:30, a w Nowej Wsi Królewskiej od 8:00. To rozwiązanie uwzględnia prośby pracujących rodziców. Pierwotnie planowane godziny były dla nich zbyt późne.
Będzie inaczej
Od nowego roku szkolnego szkoły w gminie Płużnica będą funkcjonowały wg nowego podziału na dwa budynki. Jak informuje wójt Marcin Skonieczka, nie jest to jednak koniec planowanych zmian. Dyrektorka szkoły Elżbieta Małek zapowiedziała, że zmieni się również sposób zagospodarowania przestrzeni w szkole oraz sposób pracy z uczniami. – Na korytarzach mają się pojawić kanapy i stoły, zapewniające uczniom większy komfort i częściowo bardziej domową atmosferę. Powstaną pracownie tematyczne, w których nauczyciele będą realizowali autorskie programy. Zajęcia warsztatowe będą się odbywać w wymiarze dwóch godzin tygodniowo, w grupach mieszanych uczniów z różnych klas. Ideą tych zajęć jest nabywanie przez dzieci i młodzież kluczowych kompetencji poprzez rozwijanie swoich pasji i zainteresowań. Na przykład na zajęciach kulinarnych można w bardzo praktyczny sposób uczyć matematyki. Planowane zmiany mają charakter ewolucyjny i będą wdrażane stopniowo, tak aby na bieżąco można było monitorować ich wpływ na jakość nauczania – opisuje wójt.
Edukacja przedszkolna
– W nowym roku szkolnym planowaliśmy utworzenie dwóch oddziałów przedszkolnych w Nowej Wsi Królewskiej oraz w Płąchawach. Na ten cel pozyskaliśmy dotację ze środków Unii Europejskiej – mówi wójt Skonieczka. – Niestety, pojawił się problem braku miejsca w szkole w Nowej Wsi Królewskiej. Gdy planowaliśmy projekt, było tam gimnazjum z 6. oddziałami. Natomiast w nowym roku szkolnym będzie 10. oddziałów, a ponadto w jednej z sal powstał już „mały żłobek”. Utworzenie oddziału przedszkolnego wymagałoby przeznaczenia na ten cel dwóch sal lekcyjnych (jedna na salę, a druga na toaletę i zaplecze). Ponadto po przeanalizowaniu dostępnych danych, doszliśmy do wniosku, że realizacja projektu wiąże się ze zbyt dużym ryzykiem, ze względu na przesunięcie o rok otwarcia przedszkola w Płużnicy. W nowym przedszkolu zaplanowaliśmy 100 miejsc. Dziś trudno określić czy uruchomienie w tym roku oddziałów w Płąchawach i Nowej Wsi Królewskiej nie spowodowałoby w 2020 r. zmniejszenia liczby chętnych do nowego przedszkola. A jeśli wskaźniki nie zostałyby osiągnięte, musielibyśmy zwrócić dotację wraz z odsetkami. Wiąże się to z tzw. okresem trwałości projektu, który trwa dwa lata od jego zakończenia. Musielibyśmy utrzymać te dwa nowe oddziały, trzy planowane na przyszły rok tzw. „zerówki” oraz cztery oddziały w budowanym przedszkolu w Płużnicy. Łącznie jest to dziewięć oddziałów – 225 miejsc. Postanowiliśmy więc, że w od 2 września br. uruchomione zostaną trzy „zerówki” (dwa oddziały w szkole w Płużnicy, jeden w Nowej Wsi Królewskiej), a dodatkowo świetlice wsparcia dziennego w Nowej Wsi Królewskiej, Płąchawach i dwie w Płużnicy. Ze względu na zbyt małą liczbę dzieci likwidacji ulega świetlica wsparcia dziennego w Wiewiórkach – tłumaczy wójt gminy Płużnica.
Żłobek
Jak podkreśla Marcin Skonieczka, gmina Płużnica ma duże szanse na pozyskanie dotacji na budowę żłobka. – W konkursie, w którym wzięliśmy udział, łączna wartość wnioskowanych środków to 15,4 mln zł, a dostępna pula to 20 mln zł. Pieniędzy wystarczy, więc dla wszystkich. Oczywiście, warunkiem jest przejście wniosku przez ocenę formalną i merytoryczną. Mamy szansę na pozyskanie 2,88 mln zł na budowę i 870 tys. zł na funkcjonowanie żłobka – zapowiada wójt.
Pokonanie drogi od pomysłu budowy żłobka w Płużnicy do złożenia wniosku o dofinansowanie zajęło władzom gminy tylko sześć miesięcy. Po drodze zmieniony został budżet gminy i Wieloletnia Prognoza Finansowa, a samorządowcy np. zapoznali się z funkcjonowaniem żłobka w Sępólnie Krajeńskim. – Budynek naszego żłobka został zaprojektowany przez firmę Genero, firma Grant Thornton przygotowała studium wykonalności, Starosta Wąbrzeski wydał prawomocne pozwolenie na budowę, a dodatkowo kierowniczka Referatu Inicjatyw Społecznych i Promocji Gminy przygotowała i złożyła wniosek o dofinansowanie funkcjonowania żłobka – opisuje wójt.
(oprac. krzan), fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie