
Występujące od kilku dni niskie temperatury powodują zamarzanie rzek, jezior i zbiorników wodnych. Pamiętajmy, że wchodzenie na zamarzniętą taflę wody zawsze jest ryzykowne. Lód ulega ciągłym zmianom i nigdy nie ma tej samej grubości na całym zbiorniku. Poruszanie się po lodzie bez odpowiedniej wiedzy i sprzętu asekuracyjnego może zakończyć się tragicznie!
Policja apeluje i przypomina. Najbardziej niebezpiecznymi miejscami są: ujścia akwenów, cieków wodnych, mostów, śluz i wszelkie miejsca na lodzie z występującymi rysami i pęknięciami.
- Pamiętajmy, że mimo tego, iż przy brzegu lód w wielu miejscach wydawać się może gruby, to kilka kroków dalej może być już bardzo cienki i kruchy. Pozornie dobrze wyglądający lód pokrywający akwen wodny w rzeczywistości może być za słaby, aby utrzymać ciężar ludzkiego ciała. Ostrzegamy! Nie narażajmy się niepotrzebnie i stosujmy zawsze zasady bezpieczeństwa, które pozwolą uniknąć niepotrzebnej tragedii! Jeśli jesteśmy świadkami tego, że na lodzie bawią się pozostawione bez opieki dzieci, lub spacerują osoby dorosłe, reagujmy - apelują policjanci.
Pamiętajmy, że podczas zimowych połowów, przebywając na pokrywie lodowej, nie możemy zapomnieć o swoim bezpieczeństwie, m.in. posiadając ze sobą sprzęt asekuracyjny, np. linę przywiązaną do brzegu. W przypadku załamania lodu starajmy się zachować spokój i próbujmy wzywać pomocy! Najlepiej połóżmy się płasko na wodzie, rozłóżmy szeroko ręce i starajmy się położyć na lód. Należy poruszać się w kierunku brzegu, leżąc cały czas na lodzie.
Kiedy zauważymy osobę tonącą, nie biegnijmy w jej kierunku! Pamiętajmy, że pod nami również może załamać się lód. Nie wolno też podchodzić do przerębla w postawie wyprostowanej, ponieważ zwiększamy w ten sposób punktowy nacisk na lód, który może załamać się pod ratującym. Jeżeli sami nie mamy możliwości udzielić poszkodowanemu pomocy (podając grubą gałąź), natychmiast poinformujmy o zdarzeniu służby ratunkowe.
Po wyciągnięciu osoby poszkodowanej z wody należy okryć ją czymś ciepłym (płaszczem, kurtką) i jak najszybciej przetransportować do ciepłego pomieszczenia. Pamiętajmy, że nie wolno poszkodowanego polewać ciepłą wodą, ponieważ może to spowodować u niej szok termiczny.
- Przypominamy! Dorosła osoba w lodowatej wodzie po minucie traci świadomość, po trzech minutach ciało nie ma już siły, by wydostać się samodzielnie z wody. Jeżeli zobaczymy kogoś, kto wpadł pod lód, koniecznie zadzwońmy po pomoc - dodają mundurowi.
(ak), fot. KPP
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie