
Zaplanowane na 28.10 2020 r. pasowanie na przedszkolaka zostało przesunięte w czasie. Trafiło na przedszkolaków w oddziale w Wielkich Radowiskach...
Wiadomość z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Wąbrzeźnie dotarła do wszystkich objętych kwarantanną w poniedziałek 26 października br. Dzieci i pracownice tego punktu przedszkolnego podlegali kwarantannie do 2 listopada br. włącznie. Jeden test na covid-19 z pozytywnym wynikiem spowodował perturbacje życiowe dla wielu rodzin.
Czas pandemii jest wyjątkowo trudny i życie w poczuciu zagrożenia powoduje dodatkowe zmęczenie psychiczne, od którego naturalnym impulsem bywa potrzeba ucieczki. Skądinąd jest to naturalny i zdrowy odruch. Gorzej, gdy w trudnej sytuacji staramy się szukać winnych życiowych komplikacji. O koronawirusie naukowcy wiedzą coraz więcej, ale jeszcze nie wszystko, żeby już dysponować szczepionką na tę chorobę i całą pandemię ostatecznie zakończyć.
Zakładając, że byłaby taka możliwość i wola wszystkich Polaków, by codziennie poddawać się wymazom na obecność covid-19, wówczas ewentualnie możnaby po datach pozytywnych wyników dojść do wniosku, kto pierwszy był nosicielem wirusa i transmitował zakażenie. Póki co nikt nie wie, kto jako pierwszy zaraża innych. Objawy występują na szczęście u nielicznych, a ten co choruje jest tylko odbiorcą zakażenia, które przejął ze względu na obniżoną odporność lub choroby współistniejące.
Być może zakażającym jest każdy z nas, bo nie poddał się testom, a nie zrobił tego, gdyż nie miał żadnych objawów chorobowych i czuł się dobrze. Dlatego nie warto szukać winy u innych, bo może być ona w nas samych.
B. Walas, fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie