
29 sierpnia obchodzimy Dzień Straży Miejskich i Gminnych. Jest to rocznica uchwalenia ustawy z 1997 roku. Nie inaczej było w Wąbrzeźnie. Pracownicy Straży Miejskiej gościli w ratuszu
– Niech wasze postawy w służbie nadal budują autorytet i sławią dobre imię Straży Miejskiej. W tym szczególnym dniu życzymy samych sukcesów w dalszej pracy, satysfakcji oraz pomyślności w życiu zawodowym i osobistym – napisał między innymi burmistrz Tomasz Zygnarowski.
A co robią na co dzień strażnicy? Ratują dzikie zwierzęta, pilnują porządku i czuwają nad bezpieczeństwem publicznym, prowadzą działania edukacyjno-profilaktyczne, pomagają w usuwaniu awarii i w ratowaniu ludzkiego życia.
Komendantowi Straży Miejskiej podlegają również pracownicy monitoringu miejskiego. Montaż kamer w kluczowych miejscach miasta sprawił, że mieszkańcy mogą czuć się bezpiecznie. I taką opinię potwierdzają wąbrzeźnianie, którzy bywali często na Podzamczu i w innych częściach miasta. Stała obecność strażników i w dzień, i w nocy oraz podczas licznych imprez pozwalała na komfortowe uczestnictwo w nich. Ich zaangażowanie zostało zauważone i docenione, a poznanianka spędzająca urlop w Wąbrzeźnie stwierdziła, że w swoim mieście nie pozwala sobie samotnie udać się chociażby na deptak przy ulicy Półwiejskiej, bo po prostu się boi...
– Gdy tutaj wabiła mnie muzyka w amfiteatrze w godzinach wieczornych, mogłam wybrać się bez towarzystwa i nie odczuwałam żadnego dyskomfortu. Widoczni byli strażnicy, policjanci i ochroniarze. Na pewno to w dużej mierze ich zasługa, ale chylę czoła także przed wąbrzeźnianami, którzy sami z siebie zachowują się kulturalnie, przyzwoicie i gościnnie – powiedziała nam turystka z Wielkopolski.
Przy okazji gratulacji dla wszystkich pracowników Straży Miejskiej i mieszkańcom miasta dane było usłyszeć o sobie dobre słowa.
B. Walas
Fot. UM Wno
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie