Reklama

Seniorzy z Orłowa tęsknią za aktywnością

Gazeta CWA
14/04/2020 05:15

Jak informuje Eleonora Chojnacka, jeszcze na początku tego roku, po przerwie świąteczno-noworocznej, seniorzy z Klubu Seniora z chęcią wrócili na zajęcia. Spotkania w gronie znajomych, warsztaty plastyczne itp. to było to, na co czekali. Niestety, obecnie ponownie muszą czekać, kiedy rozpoczną spotkania.

– Mimo, że aura nie była typowo zimowa, to temat zimy z lat dzieciństwa często pojawiał się w pracach uczestników zajęć – mówi Eleonora Chojnacka. – Nasi seniorzy zawsze mają dużo do powiedzenia i często poruszają tematy zdrowia fizycznego, ale mówią również o tym jak pogoda wpływa na nasze samopoczucie oraz chęci do wyjścia z domów – dodaje.

W styczniu orłowscy seniorzy z utęsknieniem wrócili do swoich ulubionych zajęć, takich jak m. in. gry karciane, wykreślani, „Rummikub” czy „Gra pozorów”. – Na zajęciach ruchowych uczestnicy poprawiają swoją sprawność ruchową, zajęcia rękodzielnicze również wymagają od nich nie lada zdolności – mówi Eleonora Chojnacka. – I tak na zajęciach rękodzielniczych seniorzy mieli okazję stworzyć swoje ogrody w słojach i wazonach, malowanie na desce pobudziło ich wyobraźnię, a tworzenie palmy wielkanocnej wymagało precyzyjnego poruszania palcami dłoni. Spotkania z pielęgniarkami geriatrycznymi uczyły, jak zapobiegać wielu infekcjom, dokuczającym ludziom w podeszłym wieku. Pytali np. o to, jakie rajstopy i podkolanówki powinni zakładać, aby pomóc sobie przy różnego typu chorobach, wywołujących obrzęk nóg – opisuje.

W lutym seniorzy zorganizowali spotkanie na zakończenie karnawału. – Nie brakowało poczęstunku, wspólnego śpiewania, słuchania muzyki, a niektóre piosenki z lat 80-tych porwały seniorów do tańca. W marcu również nadarzyła się okazja do świętowania i seniorzy uroczyście obchodzili Dzień Kobiet. Chętni przynieśli stroje retro, zorganizowany został pokaz mody z lat 80-tych, 90-tych, a nawet 20-tych ubiegłego wieku.

Seniorzy wraz ze swoimi opiekunami uczestniczyli też w wyjeździe integracyjnym do Torunia na koncert Ireny Santor w Centrum Kulturalno-Kongresowym Jordanki.

Aktualnie, ze względu pandemię koronawirusa, marcowe zajęcia były częściowo prowadzone zdalnie. Seniorzy pozostawali w stałym kontakcie z opiekunką klubu, mogli skorzystać z pomocy w zakupie leków, zrobieniu zakupów czy też wypożyczeniu sprzętu rehabilitacyjnego. Opiekunka starała się, aby seniorzy nie pogrążyli się jedynie w myślach o krążącym wirusie i zaopatrywała podopiecznych w prasę, wykreślanki oraz inne gry. Jak podkreśla Eleonora Chojnacka, bardzo miło było jej słyszeć, że „jej” seniorzy tęsknili za tym i domagali się więcej takich zdalnych spotkań.

(krzan)

Fot. (nadesłane)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do