
Surowa kara spotkała kierowcę, który przekroczył prędkość i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że miał ku temu powody.
W niedzielę (13.08) policjanci wąbrzeskiej drogówki kontrolowali prędkość na drodze wojewódzkiej numer 15 w Małym Pułkowie. Tuż po godzinie 7:00 zauważyli pędzące w ich kierunku auto dostawcze. Laserowy miernik prędkości wskazał wynik 112 km/h przy ograniczeniu do 90 km/h. Umundurowany funkcjonariusz przy pomocy tarczy do zatrzymywania dał kierowcy znak, aby ten zatrzymał się i zaparkował w wyznaczonym do kontroli miejscu. Jednak kierowca peugeota nie zwolnił i nie zatrzymał się.
– Policjanci natychmiast ruszyli za nim, a ten nagle wjechał na pobliską posesję. Za kierownicą auta siedział 28-letni mieszkaniec Torunia. Mężczyzna był trzeźwy, wyjaśnił że nie zatrzymał się do kontroli, ponieważ nie ma uprawnień do kierowania. Mundurowi potwierdzili tę informację w policyjnej bazie danych. Sprawdzili również stan techniczny pojazdu, stwierdzając liczne usterki, brak obowiązkowego wyposażenia i aktualnych badań technicznych – podaje Komenda Powiatowa Policji w Wąbrzeźnie.
W związku z popełnionymi wykroczeniami przekroczenia dozwolonej prędkości, niezatrzymania się w celu uniknięcia kontroli drogowej, niewłaściwym stanem technicznym pojazdu, brakiem jego wyposażenia i aktualnych badań technicznych kierowca ukarany został mandatem w kwocie 8 500 złotych.
W związku z kierowaniem bez wymaganych uprawnień wobec mężczyzny skierowano wniosek o ukaranie do sądu. Grozi mu kolejna wysoka grzywna i nawet 3-letni zakaz kierowania.
(ak), fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie