
„Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła” – powiedziała Wisława Szymborska i wypada Noblistce uwierzyć
Czytanie rozwija wyobraźnię i kreatywność, redukuje stres i poprawia samopoczucie, jest źródłem wiedzy i inspiracji, stymuluje mózg, wzbogaca słownictwo. Otwiera przed czytającym nowe światy, prowadzi do poznania innych kultur. I to wszystko dzięki książkom, które z biblioteki można mieć zupełnie za darmo!
Do czytania, do otwierania się na nieznane, do niesztampowego myślenia i do zabawy z książką i wokół książek, wąbrzeskie bibliotekarki namawiały uczestników 9. Nocy Bibliotek, która odbyła się 7 października. Ta ogólnopolska akcja cieszy się ogromnym zainteresowaniem w całym kraju, w tym roku wzięło w niej udział aż 1500 bibliotek!
W wąbrzeskiej bibliotece przygotowano warsztaty dla dzieci w wieku 6-11 lat, podczas których organizatorki przekonywały, że to #AbsurdNieCzytać: kryminałów, opowieści z dreszczykiem, baśni i komedii. Na stanowisku „kryminalnym” można było rozwiązywać zagadki detektywistyczne, stworzyć portret pamięciowy, wreszcie mali „podejrzani o nieczytanie” (!) zostali przesłuchani, sfotografowani i złożyli odciski palców w specjalnej kartotece, którą mogli zabrać na pamiątkę Nocy.
W kuchni bibliotecznej powstał „pałac strachów”. Tam uczestnicy zostali poczęstowani jeżącą włosy opowieścią i lizakami przebranymi za duszki. Potem atmosfera trochę zelżała i dzieci wybrały się do krainy baśni, tam poznały historię Calineczki w zupełnie nowej odsłonie, a następnie same przebrały się za baśniowe postaci i zapozowały na baśniowym, czerwonym dywanie.
– W strefie komediowej czytaliśmy „Bzdurki, czyli bajki dla dzieci (i) innych” Artura Andrusa i tu już śmiechu było co nie miara, ale jakby tego było mało, dzieci rozegrały jeszcze turniej szalonych gier ruchowych, które dostarczyły super zabawy. Na zakończenie wszyscy zeszli do bibliotecznej sali kinowej, gdzie oczywiście czekał popcorn i inne specjały, żeby obejrzeć film animowany „Moja mama gorylica”. Tytuł trochę absurdalny? Oczywiście! Bo przecież jak głosi tegoroczne hasło Nocy Bibliotek – „Absurd nie czytać”! I historia oparta na słynnej książce Lotty Geffenblad i Fridy Nilsson przyniosła widzom wiele niezapomnianych wrażeń. To piękna i wzruszająca opowieść mówiąca o tym, co tak naprawdę jest w życiu ważne. Pokazuje, że ocenianie po wyglądzie i dobrach materialnych jest bardzo krzywdzące. Czasami człowiek piękny zewnętrznie, może być bardzo brzydki wewnątrz i odwrotnie – relacjonują bibliotekarki z Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej im. Witalisa Szlachcikowskiego w Wąbrzeźnie.
Podczas gdy dzieci rozprawiały się z absurdem nieczytania, dorośli uczestnicy Nocy Bibliotek mieli czas na dobrą kawę, książkę i rozmowy. Bibliotekarki przygotowały dla nich stanowiska z romansem, biografią, kryminałem, można też było posłuchać audiobooków. Dla umilenia czasu oczekiwania na pociechy, zaprezentowano film złożony z najzabawniejszych memów o czytaniu, a o 18:00 połączono się online ze sztabem Nocy Bibliotek i uczestnicy mogli wziąć udział w ogólnopolskiej inauguracji wydarzenia, która miała miejsce w Warszawie.
(ak), fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie