Reklama
Most w Wąbrzeźnie za milion
03/10/2017 11:01
Dokładnie nawet za ponad 1,1 mln. Na taką kwotę opiewa umowa, którą burmistrz Wąbrzeźna podpisał z wykonawcą inwestycji. Zadanie obejmuje rozebranie starego mostu na Jeziorze Zamkowym i postawienie nowego
Pierwszy przetarg unieważniony
Jak informuje ratusz, wykonawca inwestycji został wyłoniony w drugim przetargu. Pierwszy, z lipca tego roku, został unieważniony, ponieważ obydwie złożone oferty przekraczały kwotę, jaką inwestor chciał przeznaczyć na rozebranie starego i postawienie nowego drewnianego mostu. W zawiadomieniu o unieważnieniu postępowania o udzielenie zamówienia publicznego czytamy: „Uzasadnienie faktyczne: Oferta z najniższą ceną przewyższa kwotę, którą Zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia. W postępowaniu złożono dwie oferty. Oferta z najniższą ceną stanowiła wartość 1.157.618,19 zł brutto. Zamawiający na sfinansowanie zamówienia zamierza przeznaczyć kwotę 800.151 zł brutto.”
Po drugim przetargu jest wykonawca
W drugim przetargu (w sierpniu) również wpłynęły dwie oferty. Pierwsza na kwotę 1 mln 104 tys. 724 złote 50 groszy, zaś druga na 1 mln 319 tys. 865 złotych 21 groszy.
– Ponieważ ceny ofertowe przewyższały kwotę zaplanowaną w budżecie miasta na tę inwestycję (nadal pozostało 800.151 zł brutto – red.), rozstrzygnięcie przetargu uzależnione było od tego czy radni zgodzą się na zwiększenie środków. Ich decyzja była pozytywna, podjęli ją 15 września na pierwszej po wakacyjnej przerwie sesji – czytamy na stronie internetowej urzędu miasta.
Dzięki temu, iż radni zgodzili się na zwiększenie wydatków o 304 tysiące 573 złote i 50 groszy, inwestycja może ruszyć. Zadanie wykona Przedsiębiorstwo Robót Specjalistycznych „DŹWIGAR” z Włocławka. Jest to ta sama firma, która w pierwszym przetargu także zaproponowała niższą cenę. Do drugiego przetargu obniżyła ją o 52 tysiące 893 złote i 69 groszy. Stary most ma być rozebrany w ciągu 30 dni, licząc od dnia podpisania umowy. Na postawienie nowego mostu wykonawca ma czas do końca czerwca 2018 roku.
Inwestycja ze wsparciem środków zewnętrznych
– Rozebranie mostu drewnianego na Jeziorze Zamkowym oraz postawienie w tym samym miejscu nowego to zadanie, które chcemy zrealizować przy wsparciu środków unijnych – wyjaśnia burmistrz Leszek Kawski. – Staramy się o nie w ramach poddziałania 19.2 „Wsparcie na wdrożenie operacji w ramach strategii rozwoju lokalnego kierowanego przez społeczność”, objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014 – 2020. Nasz wniosek, który złożyliśmy do Lokalnej Grupy Działania Ziemia Wąbrzeska, został wybrany do finansowania. Teraz oczekuje na akceptację Zarządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego – dodaje.
Nowy most ma być zrobiony z drewna klejonego. Będzie miał 3,05 m szerokości i 35,8 m długości. Stanie na nowych fundamentach. Wybudowane zostaną również nowe schody i przyczółki żelbetowe oraz podjazd dla osób niepełnosprawnych. Most zyska oświetlenie, a ponadto będzie podświetlony. Projekt budowlano-wykonawczy nowego mostu powstał w Pracowni Projektowej Budownictwa PSBUD w Grudziądzu.
Na temat mostu na Jeziorze Zamkowym pisaliśmy po raz pierwszy kilka miesięcy temu. 18 kwietnia most został wyłączony z użytkowania, ponieważ korzystanie z niego zagrażało przechodzącym ludziom. Jednak degradacja obiektu postępowała, a w maju most załamał się całkowicie. Burmistrz Leszek Kawski tłumaczył wówczas, że odkładanie w czasie rozbiórki zniszczonego mostu wynika z faktu ubiegania się przez samorząd o środki zewnętrzne na realizację inwestycji. We wrześniu przekazywaliśmy Czytelnikom informację o rozdysponowaniu unijnych środków przez Lokalną Grupę Działania Ziemia Wąbrzeska. W ramach przeprowadzonego naboru dofinansowanie otrzymają projekty infrastrukturalne, realizowane przez lokalne samorządy. Gmina miejska Wąbrzeźno otrzyma pomoc w wysokości blisko 510 tysięcy złotych na odbudowę mostku.
Krzysztof Zaniewski
fot. archiwum
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo wabrzezno-cwa.pl
Reklama
Dla zobrazowania - http://www.nowosci.com.pl/aktualnosci/a/nowy-pomost-nad-jeziorem-chelmzynskim-juz-otwarty,10870956/ Most w Chełmży oddany kilka lat temu wraz z punktem informacyjnym o długości 360 metrów i 2,5 metra szerokości koszt całej inwestycji : 2,9 mln, (upraszczając koszt metra mostu 8055 zł) Policzcie ile kosztuje metr wąbrzeskiego mostu i wytłumaczcie mi, dlaczego? (długość 36 m, szerokość 3 metry z groszem koszt 1,1 mln)
do tej pory ocenialam wladze obecna jako taka ktora dba o finanse miasta ktora podejmuje racjonalne decyzje nie wydaje na glupoty tylko na to co jest potrzebne natomiast to co sie bedzie dzialo w przyszlym roku jest dla mnie niezrozumiale ogromne wydatki na rzeczy bez ktorych bez problemu miasto by sobie poradzilo co sie zmienilo?
Most się zniszczył, podniesiono w mieście larum. Zorganizowano przetarg, wyłoniono wykonawcę, znowu larum i źle. Porównywanie ceny metra sprzed kilku lat i w innym miejscu z konkretnym rozwiązaniem bez pochylenia się nad dokładną analizą zakresu i wyposażenia świadczą o braku rzetelności i całkowitej niznajomości branży budowlanej przez autora tekstu. To jak porównywanie gruszek z jabłkami. Jedyne co je łączy to, że są owocami ale już smakują inaczej. Równie dobrze można pytać jaka jest różnica między m2 mieszkania w Wąbrzeźnie a w Warszawie - żadna, to metr i to metr a cena inna. Gazeta ma dziennikarzy jakich ma i jej prawo ale w efekcie miasto będzie miało nowy most i to zostanie na lata. Zmieni się w mieście władza (lub nie), zmienią się powody do narzekania a most zostanie. Życzę wszystkim więcej optymizmu a tym co zazdroszczą firmie wykonującej pieniędzy, które mają otrzymać za wykonaną pracę (niekoniecznie z zyskiem w dzisiejszych czasach) proponuję założenie własnej działalności i zamiast narzekać to zapraszam do pracy
Bardzo proszę Obserwatora o uważne czytanie komentarzy. To, że ktoś podpisał się pod postem jako "Krzysztof", nie oznacza, że jest to ta sama osoba, która jest autorem artykułu. Wypraszam sobie uwagi typu "gazeta ma dziennikarzy jakich ma". Jeśli Szanowny Obserwator publicznie obraża kogoś, to niech przynajmniej ma odwagę podpisać się imieniem i nazwiskiem. I weźmie odpowiedzialność za swoje słowa. Ja biorę. Za to, co napisałem, ale nie za każdy post podpisany imieniem, które akurat noszę.
Uuuuu! Pan Redaktor „wyprasza sobie” :-)
Szanowni Pańśtwo Przypomnę tylko, że imiona w mieście jakoś tak się złożyło - powtarzają się. Więc to, że ktoś podpisał się Krzysztof może oznaczać, że nazywa się Krzysztof, ja podpisałem się Leszek bo nazywam się Leszek, dla zainteresowanych podpowiem od razu, że nazwisko to nie Kawski. :-)
Panie życzący optymizmu, jedna rzecz - w interesach, a zwłaszcza realizowanych z pieniędzy publicznych nie ma optymizmu, a przynajmniej nie powinno być. Tylko zimna, wyrachowana kalkulacja. Robota ma być zrobiona jak najtaniej i jak najlepiej. I po to jest wybrany burmistrz z radą, żeby tego wielmożnie pilnowali. A optymistycznie marnować pieniądze każdy potrafi.
Butt-head nie czepiaj się obserwatora, napisał przecież, że firma być może nie zarobi. To Ci dopiero cud IV RP - firmy pracują społecznie, a właściciele dokładają do interesu. Oczywiście łykamy wszyscy jak pelikany, że firma w Wąbrzeźnie będzie robić społecznie, baaaa, ona jeszcze dołoży do tej inwestycji. Zgadzam się z przedmówcą po to jest burmistrz, aby szukał najlepszych rozwiązań, dla miasta ten most za taką cenę najlepszym rozwiązaniem nie jest! Cóż nie z jego w końcu wygra wybory przez trzy kolejne lasta będzie inwestycyjna posucha do kolejnego roku wyborczego, przegra wyjedzie do Torunia, a ty głupi mieszkańcu ciesz się z wyborczych zmasowanych inwestycji i płać.