
Mocna, energetyczna, pobudzająca… Kawa, czyli Basia Kawa Music – skrzypaczka, wokalistka, kompozytorka oraz autorka piosenek, troskliwa mama trójki pociech i szczęśliwa żona. Gdańszczanka z Podkarpacia porwała publiczność swoją żywiołową grą na oryginalnych pięciostrunowych skrzypcach elektrycznych podczas koncertu (w sobotę 17 lutego) w Wąbrzeskim Domu Kultury. Na scenie towarzyszył jej gitarzysta Hubert Baumann, którego gra była dopełnieniem muzycznej uczty
Artystka gra na skrzypcach elektrycznych, które specjalnie dla niej skonstruował John Jordan w Kaliforni. Ich gryf został zwężony, podbródek przesunięty, a struny są założone odwrotnie niż w tradycyjnych skrzypcach, przez co instrument zyskał nietypowy kształt. Natomiast elektronika sprawia, że możliwości brzmieniowe ma praktycznie nieograniczone.
Kontakt z muzyką artystka miała już od wczesnego dzieciństwa. W jej domu rodzinnym dużo się grało i śpiewało. Sama na scenie po raz pierwszy zaśpiewała w wieku… trzech lat. Tata skrzypaczki grał na wielu instrumentach, zaś jej pierwszym nauczycielem muzyki był dziadek. Basia Kawa jest multinstrumentalistką, gra nie tylko na skrzypcach, ale także na pianinie i gitarze. Jest podwójną absolwentką Akademii Muzycznej w Gdańsku – skrzypce oraz jazzowy wokal. Występowała w telewizji m.in. w TVN, TVP Polonia, a także w Radio Gdańsk, Polskim Radio Katowice i Polskim Radio Lublin. W swoim dorobku ma dwie płyty – „Małe szczęście” i „Zdobyłeś” oraz single. Obecnie pracuje nad trzecią, skrzypcową, płytą. Jej najnowszy projekt „Violin Fire” – to kwintesencja jej stylu i dynamiki. Tworzy utwory z pogranicza softrocka, popu, jazzu i bluesa, ale gra także znane covery, m.in. z repertuaru Bovskiej, Mroza, Kwiatu Jabłoni, Adele, Lindsey Stirling czy Eda Sheerana.
Pięciostrunowy wulkan dźwięków
– Skrzypce klasyczne mam do dzisiaj. Wciąż mi służą, kiedy jest taka potrzeba. Natomiast jeśli chodzi o scenę, zmieniłam instrument na elektryczny, bo szukałam odpowiedniego brzmienia. Wcześniej grałam w zespole z altówką. Altówka to większe skrzypce, które mają brzmienie niskie, ciepłe. Chciałam takie mieć podczas grania, natomiast mam małą dłoń i nie byłabym w stanie zagrać na altówce. Pomyślałam wtedy, że skoro nie mogę grać na altówce, zagram na skrzypcach elektrycznych, ale żeby zagrać na nich jeszcze niżej, potrzebowałam dodatkowej struny. Musiały być spersonalizowane. Stąd pomysł na elektryczne skrzypce i dodatkową piątą strunę. Taki instrument jest spotykany bardzo rzadko – mówiła w jednym z wywiadów (Krzysztof Dunaj, Dziennik Bałtycki, listopad 2021 – red.).
Podczas koncertu w Wąbrzeźnie artystka zauroczyła słuchaczy zarówno muzyką, jak też swoją osobowością, naturalnością, otwartością i poczuciem humoru. Pośród znanych utworów muzyki rozrywkowej nie zabrakło też piosenki, którą napisała specjalnie dla swojego męża, wspierającego jej muzyczną pasję i dającego jej siłę, aby łączyć koncerty z życiem rodzinnym.
Tekst i fot. (krzan)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie