
Burmistrzowi Wąbrzeźna nie spodobał się tytuł w naszym Tygodniku, więc zapowiedział, że ratusz będzie wydawał własną gazetę. Dzięki temu mieszkańcy mają otrzymywać rzetelne informacje o tym, co dzieje się w mieście. Na dodatek całkowicie za darmo
Na ostatniej sesji rady miasta burmistrz Leszek Kawski publicznie zbeształ autora artykułu za... tytuł. To nie jest żart. Takie rzeczy dzieją się naprawdę. Co tak zirytowało Leszka Kawskiego, że zaczął pouczać dziennikarza, jak należy przygotowywać materiały prasowe? Poszło o tytuł z poprzedniego wydania CWA.
Burmistrz się nie zgadza
– Ja proszę Państwa wczoraj otwieram gazetę CWA, którą tutaj mam. Na pierwszej stronie czytam taki artykuł „Kolejne ofiary feralnego skrzyżowania”. W sklepie pani mówi „O Boże, ktoś znowu zginął. Muszę przeczytać, co tu się wydarzyło.” A więc mówię, że nikt nie zginął, jest to tytuł, który sobie zafundował dziennikarz, z którym ja się nie zgadzam – perorował burmistrz. – Dzisiaj po raz kolejny mówię, nie chodzi o to, żeby dziennikarze za nas kreowali, jak ma wyglądać ruch w Wąbrzeźnie. Jakie ofiary tego skrzyżowania? W kolizji brały udział dwa samochody, jeden z Gdańska, drugi nasz wąbrzeski. Pan z Gdańska poprzez nieuwagę wjechał na skrzyżowanie, potrącił samochód Polo, którym jechała pani w ciąży, z dwójką dzieci.
Pani w ciąży (po prostu przepis z urzędu nakazuje jej przebadanie w szpitalu) pojechała ze starszym dzieckiem. Wrócili za dwie godziny do Wąbrzeźna, nic się kompletnie nie stało. No, ale taki tytuł proszę państwa oczywiście przyciąga. Ja nie będę ukrywał i powiem tak, że chciałbym, aby do mieszkańców docierały prawdziwe wiadomości, rzeczywiste, jak to wszystko wygląda – uzasadniał Kawski. – Pan jest na sali (autor artykułu – red.). Chcę panu powiedzieć czy pan wie, ile na tym skrzyżowaniu w tym roku było kolizji? – przepytywał burmistrz.
– Cztery – padła odpowiedź.
– A w Wąbrzeźnie?
– Nie wiem, w artykule chodziło tylko o to skrzyżowanie – odpowiedział autor.
– W Wąbrzeźnie 62 kolizje i 2 wypadki drogowe – triumfalnie ogłosił burmistrz. – A więc czy to jest skrzyżowanie, które pochłania ofiary? Bo tak z tego można wywnioskować. Ofiary pochłania, nie wiem - ocean, piekło, inne rzeczy. Tutaj do tej pory żadnych ofiar nie było – przekonywał burmistrz.
Po dyscyplinującej dziennikarza przemowie burmistrz Kawski zapowiedział, że wąbrzeźnianie otrzymają gazetę, która będzie przekazywać tylko prawdziwe wiadomości.
– Dzisiaj publicznie to już mówię, państwu radnym przede wszystkim, że w ramach budżetu miasta będę szukał być może kogoś, kto chciałby wydawać gazetę albo sami będziemy wydawać. Chodzi o to, żeby dotarła rzeczywista wiadomość do mieszkańców, tych którzy nie mają „kablówki”, nie mają swojego internetu. Gazetę, którą będziemy rozdawali za darmo w Wąbrzeźnie. W której będziemy w szczegółach pisali o tym, co się w mieście dzieje. Bo ja naprawdę nie chcę z takimi tytułami polemizować – zakończył burmistrz.
Tytuł wprowadza do treści, ale jej nie zastępuje
Nie jest moim zamiarem pouczanie kogokolwiek. Ani burmistrza Wąbrzeźna, ani żadnego innego Czytelnika CWA. Każdy sam interpretuje przeczytane treści i rozumie je tak, jak uważa za słuszne. Jednak przedmiotowy artykuł nie był nawet próbą „kreowania ruchu w Wąbrzeźnie”. Opisałem zdarzenie, podałem ustalenia policji nt. przyczyn, skutków i sprawcy kolizji. Ba, podałem także informację, że władze miasta, chcąc usprawnić ruch w centrum Wąbrzeźna, wynajęły specjalistyczną firmę, która przeprowadzi audyt oznakowania poziomego i pionowego.
„Specjaliści sprawdzą m.in. czy znaki umieszczone są zgodnie z obowiązującymi przepisami, czy są czytelne dla użytkowników dróg, czy istnieje możliwość ich ograniczenia z zachowaniem 100 proc. bezpieczeństwa dla użytkowników dróg. Mają też przedstawić ewentualne nowe rozwiązania, które mogłyby poprawić płynność ruchu” – tak brzmi fragment oficjalnego komunikatu ratusza. Zaznaczyłem ponadto, iż organizacja ruchu na skrzyżowaniu Mickiewicza i 1 Maja to temat, który wywołuje dyskusje wśród wąbrzeźnian i gości przejeżdżających przez nasze miasto. Nie wszyscy popierają stanowisko burmistrza, że to miejsce nie stanowi problemu.
Co ciekawe, z treścią artykułu burmistrz Wąbrzeźna nie polemizował. Skupił się tylko na tytule. Chciałbym podkreślić, iż całkowicie zgadzam się ze zdaniem pana Leszka Kawskiego - jedną z funkcji tytułu jest przyciągnąć uwagę Czytelnika. Tak, takie zadanie wypełnia tytuł. Przyciąga uwagę, ma zainteresować i zachęcić do przeczytania całego artykułu. Sygnalizuje także temat. To niezbywalne prawo dziennikarza, aby wymyślić tytuł, który wyróżni się wśród wielu innych. Ale nie wiem dlaczego tytuł „Kolejne ofiary feralnego skrzyżowania” miałby sugerować, że w wyniku niedzielnej kolizji ktoś zginął? Słownik języka polskiego podaje definicję, iż „ofiara” to „osoba, która doznała szkody, odczuła złe skutki czegoś, bezradna wobec czegoś, wobec czyjejś przemocy”. Można zatem stać się ofiarą kataklizmu, ofiarą wojny, ofiarą własnej nieuwagi czy nawet manii wielkości. Osoby jadące volkswagenem były ofiarami – poniosły szkodę materialną, ich auto zostało zniszczone. Mimo iż nie odniosły obrażeń fizycznych, to przeżyły silny stres. Szczególnie dzieci były przejęte i wystraszone całą sytuacją. Więc czy naprawdę „nic się kompletnie nie stało”?
Tytuł prasowy ma zaintrygować Czytelnika i zachęcić go do zapoznania z treścią artykułu. Okazuje się, iż w Wąbrzeźnie tytuł staje się impulsem do wydawania nowej gazety. Myślę, że to pozytywny, choć niezamierzony, skutek. Nie ma przecież jednego, jedynie słusznego, bezdyskusyjnego źródła informacji. Im więcej, tym lepiej.
Tekst i fot.
Krzysztof Zaniewski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Treść komentarza...
Uważam , że taka gazeta jest bardzo potrzebna szczególnie w 2018r ....
A ja myślę, że cały szum wokół tego skrzyżowania jest zbędny. Jeśli dochodzi do stłuczki to wina leży po stronie kierowców A nie skrzyżowania. Przejeżdżam tą drogą często parę razy dziennie i nie mam z tym miejscem żadnego problemu (tak jak niektórzy pisali w komentarzach pod artykułem, że nic w lustrze nie widać, dziwne że jedni widzą, inni nie) Padła też propozycja by zamknąć dla ruchu odcinek z pierwszeństwem od partyzanta do 1go maja, co moim zdaniem jest chore. Już teraz jadąc z ul. Chełmińskiej na Sienkiewicza trzeba objeżdżać pół miasta a co dopiero po takich zmianach...
skoro burmistrz tak powiedział, to tak zrobi i wiem, że nie odpuści tematu, nie zapomni, a kiedy przyjdzie właściwy moment, to ta gazeta po prostu zacznie być wydawana i tyle. Tytuł rzeczywiście ma przyciągać, a nie wprowadzać w błąd. To, że słownikowa definicja "ofiary" jest taka jak mówi redaktor, nie oznacza to, że czytający to mieszkańcy Wąbrzeźna mieli mieć wyobrażenie wyłącznie wgniecionych drzwi Polo. Tytuł sugeruje tragedię i aż dziw bierze,że koło majowej na chodniku nie palą się jeszcze znicze.
Rozmowa o skrzyżowaniu zbędna i mało istotna, rozmowa o moście za milion złotych zbędna bo przecież był przetarg. Przepraszam Panie Burmistrzu czy Pan naprawdę czuje się jak ktoś lepszy od innych? Bo takie zaczynam mieć odczucie, zero jakiejkolwiek dyskusji, krytyka wobec Pana osoby (często słuszna) wywołuje w Panu jakieś dziwne zachowania, gazetę będzie Pan pisał? A kto to będzie robił? Może ten geniusz od PR miasta, który prowadzi facebooka? Najpierw strzelacie sobie w kolano kasując post o braku ratowników na kąpielisku co wzbudziło u mieszkańców niezadowolenie, teraz kolejny wpis o moście co też wywołało olbrzymie niezadowolenie Pan broni decyzji, ale nie widzi Pan, że nie chodzi o to, że mieszkańcy nie chcą mostu za mln złotych? Z gazetą powodzenia w ostatnich wyborach jeden z kandydatów miał dość prężnie działające czasopismo, poległ. Ludzie w Wąbrzeźnie to nie idioci, ale chętnie poczytamy tą rzetelną dziennikarską robotę.
https://wabrzezno-cwa.pl/zdjecie/882059 Tak wyglądają "wgniecione drzwi" VW Polo
Burmistrz ma tyle roboty, że interweniuje w sprawie interpretacji przez mieszkańców nagłówka gazety. Nie wiem czy chodzi o zasadę - gadać byle co, byleby był szum ? Chyba, że chodzi o pseudopretekst to wydawania tuby propagandowej, co zostało zapowiedziane hehe. To są rzeczy nieistotne. Istotne są 4 mln na amfiteatr, 1 mln na most oraz jakieś ponad 4mln na stadion. Po co ? Wydać pieniądze i patrzeć jak stoi i niszczeje ? Jaki w tym sens ? To jest koszt reklamy działalności urzędu Burmistrza czy co ? Na jeziorem są piękne tereny. I tyle. Są. Plaża zaniedbana, że aż wstyd. Jezioro zarośnięte krzakami i trzcinami, o ścięciu trawników nie wspomnę. Dlaczego żadna "mądra" głowa nie wpadła by uruchomić potencjał tych jezior, np. przez budowę ścieżek pieszo-rowerowych DOOKOŁA JEZIOR ?? Przecież to aż się prosi o taki zabieg. 10 mln wydać na bzdury każdy potrafi. Kto będzie występował na tym amfiteatrze ?? Filharmonia berlińska, Iron Maiden czy Madonna ? Nie. Klub seniora i w porywach dzieci na 1.-go czerwca. Okazjonalnie raz na rok jakiś koncert, bo przecież sprowadzenie kapeli kosztuje. A żeby postawić tam np. jakiegoś DJ'a co weekend, żeby popuszczał jaką muzę dla młodzieży, to ciężko wymyślić. I tak młodzież się błąka w wakacje od biedronki do krzaków na bocianim gnieździe, bo burmistrz ma bardziej dalekosiężne plany. Nie wspomnę o totalnym zapuszczeniu "stref ekonomicznych", gdzie biznes aż kipi. Nie można wynająć speców od promocji/lobbingu, którzy zareklamują miasto, np. pobliską autostradą ? No tak, po co, jak przecież jest MOPS i bzdurne szkolenia dla bezrobotnych, finansowane oczywiście z Eurokołchozu. Ale o czym tu gadać, jak pieniądze wydaje się bez sensu, bo przecież połowę daje Unia.. nawet cała ta śmieszna kampania "Przyjazne wody" jest bez sensu, a gdzie dalej. Unia daje, to można marnować, na potęgę. Tylko kto płaci drugą połowę zakredytowanych przedsięwzięć ?
Up - te inwestycje to pomniki. :) Ścieżka rowerwoa to słaby pomnik, a taki stadion, amfiteatr, to już coś. To pomnik na miarę władzy. Tej władzy.
Najbardziej boli, że kawski (pisownia z małej litery nie bez powodu) kumulując te wszystkie inwestycje w jednym roku wyborczym myśli, że ludzie tego nie zobaczą, a już widzą warto będzie zapytać o zadłużenie miasta przewidywane po roku wyborczym burmistrz sie tak chwali, że w ostatnich latach zmniejszył zadłużenie zobaczymy do ilu skoczy w 2018 roku. Miastoaktywni z kandydatem na burmistrza Zygnarowskim (czas się chyba panie Tomku ujawnić skoro i tak wszyscy wiedzą, zacząć ludzi przekonywać i otwarcie tłumaczyć niektórym, którzy nie do końca zdają sobie sprawę kto za to wszystko płaci) własnymi siłami i wolnym czasem zorganizowali dwie imprezy bieg na 10 km który zrobił wizerunkowo więcej niż promocja miasta przez ostatnie 7 lat oraz bieg dla dzieciaków z przeszkodami co przyciągnęło tłumy wąbrzeźnian. Amifteatr czy to złe czy dobre, nie wiem na pewno nie za taką kwotę ale być odnowiony powinien, czemu tam tyle betonu cóż kwestia gustu, dla mnie walory miejsca zostaną zniszczone. Co do mostu strach się wypowiadać bo jak ludzie zmieniają komentarze i wklejają tą samą treść, chyba ktoś ich nastraszył, chociaż niektórzy faktycznie przesadzili, ale fakt jest taki mieszkańcy praktycznie jednym głosem mówią, że na most za mln złotych nas nie stać, burmistrz odpowiada będzie dotacja i że nie będzie kredytu hahaha a czy kredytu nie będzie również na inne cele? Bo skoro z kasy miasta przesunie się na most to zabraknie na coś innego. Jedyny pozytyw tego człowieka to ulice, trzeba mu przyznać wyrównał jezdnie ale to nie problem kiedy robi się tylko ulice. No i jeszcze teraz ta nieszczęsna gazeta tuba wyborcza jak powszechnie wiadomo to rzecz piękna, ale proszę nie mówić, że będzie bezpłatna bo pośrednio zapłacą za nią wszyscy nawet ci którzy jej nie będą czytać.
CWA CBR I TYM PODOBNE BADZIwIA to malo obiektywne jedno płaszczyznowe płytkie lokalne piśmaki.byle dokopać władzy. Nawet Napady na ich redakcje to juz norma. Ukradli mi gumofilce. Jaki dajemy tytuł? A kawskiego i tak nie lubie!!! Chociaż gazety bardziej
sąsiad z cgr - "Psychiatra potrzebny od zaraz?" pasuje tytuł?
widzę, że wypowiadają się głównie osoby, które nie mają zamiaru merytorycznie komentować tego co naprawdę stało się na tym skrzyżowaniu, a jedynie doszukują się wątków politycznych całej afery. Teraz domyslam się, że taki tez mógł być cel (polityczny) manipulowania informacją i przejaskrawionym tytułem w cwa. Burmistrz mógł to odczytać nie jako tytuł "warty uwagi", ale jako próba skrzętnej manipulacji opinią publiczną na temat jego zarządzania. Analizując przeszłość i rok jaki mamy - pewnie tak było.
Ja również uważam,że Pan Tomasz powinien już zacząć przedstawiać naszym mieszkańcom swoje plany na rozwój miasta.
czyli uważasz, że wydawanie własnego pisma za pieniądze publiczne będzie pozbawione manipulacji? Wypowiedź się negatywnie w MTK odnośnie burmistrza i zobacz czy tobie to wyemitują, czyli dobrze ktoś napisał jak ludzie (bez związku z polityką) będą negatywnie komentować na fanpadżu urzędu to burmistrz założy własnego facebooka? Przecież tu śmierdzi na kilometr polityką, jestem kibicem unii chodzę na wszystkie mecze dziwnym trafem ostatnio i burmistrza zacząłem widywać, kampania ruszyła stadion, most, amifteatr wszystko teraz ciekawe tylko skąd pieniądze na te cele przecież Kawski sam mówił, że miasto i tak cały czas jest zadłużone mocno czyli co? Kredyty znowu potem wygrane wybory i trzy lata posuchy bo będziemy spłacać przedwyborcze inwestycje.
ale pan burmistrz się spienił. Jestem spod Wąbrzeźna, interesuje mnie to, co się tam dzieje, bo często tu jestem. Nie znam burmistrza osobiście, a dziennikarza nawet z wyglądu, ale popieram dziennikarza. Dobrze napisał, nic nie przegiął, potwierdza to cytowany Słownik. Kolego rób swoje, nie bój się szychy. W kontekście wyborów polecam burmistrzowi najlepszą specjalistkę od PR, panią Gizelę. No, ale to prawa ręka pana Koszuty, byłego burmistrza. Więc chyba pani Borowska z ratusza będzie musiała wrócić do swojej poprzedniej profesji.
Przecież Pani Gizela głosuje w powiecie tak jak Maćkiewicze czyli jaka ona od Koszuty? Układanka polityczna niczym brydż. Faktycznie jednak atakowanie dziennikarzy, grożenie, że założy się własną gazetę zaczyna się to robić chore, do wyborów jeszcze ponad rok czasu, a tu już taka nerwówka? W ogóle o którym dziennikarzu rozmawiamy, chodzi mi o tego zbesztanego?
Ludzie czy wy nie rozumiecie, że te dotacje z zewnątrz są do wzięcia tylko dzięki tym inwestycjom?? Jeżeli nie weźmie ich nasz burmistrz, na nasze wąbrzeskie cele, to weźmie te pieniądze inne miasto i wybuduje sobie coś dla siebie!!
Nie rozumiemy, pisz dalej. Najlepiej podpisz się nazwiskiem to premia jeszcze wpadnie jutro ostatni pracujący w miesiącu zdążysz
niestety mam prywatną działalność i nie dostaje premii, nad czym też ubolewam :-) oj boli prawda widzę niektórych, boli. Lepiej kłamać i manipulować czytelnikami
Nie spodobał się burmistrzowi tytuł? - no nie spodobał się. Miał burmistrz do tego prawo? - miał. Artykuł w CWA na dwóch stronach - pierwszej i trzeciej, ze zdjęciem, o tym, że burmistrzowi nie spodobał się tytuł (tytuł - nie artykuł!). A Pan redaktor, człowiek tak obeznany w samorządzie i lokalnej polityce, z dużym doświadczeniem dziennikarskim, podchodzi tak emocjonalnie do krytyki tytułu? O co w tym chodzi? Druga sprawa. CWA zamieszcza odpłatne ogłoszenia, życzenia, nekrologii itp., korzysta nieodpłatnie ze zdjęć, materiałów ze stron gmin, powiatu (wystarczy zobaczyć w którymkolwiek numerze, ile materiałów podpisane jest "nadesłane"). Nie ma w tym nic złego, miejmy tylko świadomość, że za to w jakiś sposób płacą samorządy, a pośrednio podatnicy, i czy pieniądze samorządu pójdą do CWA, Pomorskiej, Nowości albo jakiejkolwiek innej gazety, to i tak pójdą.
Burmistrzowi nie spodobał się tytuł w gazecie? Siup założy gazete? Co będzie jak Burmistrzowi nie spodoba się wypowiedź księdza z ambony? Będziemy mieli wąbrzeski miejski Kościół? Przecież z tego wynika, że jak krytykują, albo robią coś nie pomyśli to założymy swoje, to idzie w złym kierunku.
"Ludzie czy wy nie rozumiecie, że te dotacje z zewnątrz są do wzięcia tylko dzięki tym inwestycjom?? Jeżeli nie weźmie ich nasz burmistrz, na nasze wąbrzeskie cele, to weźmie te pieniądze inne miasto i wybuduje sobie coś dla siebie!!" Oto skutek "brania" z Eurokołchozu i sprania mózgów. UE "daje" połowę, w porywach do 70%. Na drugą połowę trzeba się zadłużyć ignorancie. Po drugie, jak już inwestować, to z głową. Mogę się założyć, że te 4 mln na stadion zostaną zmarnowane. W jaki sposób ? W taki, że owszem powstanie ładny obiekt. I co z tego ? Po co ? Będziemy organizować ME w lekkoatletyce ? Profesjonalne zawody i tak robi się na profesjonalnych obiektach, a nie na Unii w W-nie. Więc powtarzam, będzie to stać i niszczeć. Za całe 4 miliony. Poza tym wystarczy spojrzeć jaki jest skutek brania z UE, np. prześliczny rynek, nawiązujący do betonowej pustyni. Pieniądze są brane i wydawane bez sensu. Bo trzeba albo bo wypada. Albo po prostu, żeby się chwalić, czego to się niby nie dokonało. Ludzie (młodzież) stąd wyjeżdża, bo nie ma pracy. Co się robi, by była praca ? Szkoli bezrobotnych !! Oczywiście za pieniądze z UE. To są jakieś jaja. Wyszkolony bezrobotny przecież w mig sobie stworzy pracę. A z resztą po co mu praca, jak wystarczy, że pójdzie do mopsu i mu dadzą. Bez wysiłku. Przy okazji potencjalny elektorat się "tworzy". To niestety skutki demokracji, ale to już temat na inny wątek.
jaki login taka treść !!!
Raczej jaka tematyka, taki login. W głupiej demokracji nie można być za poważnym, bo ludzie przyzwyczajeni do demokratycznej głupoty sami w tę głupotę popadają. P.S. Za mało wykrzykników.
Burmistrz Kawski zapowiedział, że wąbrzeźnianie otrzymają gazetę, która będzie przekazywać tylko prawdziwe wiadomości. Jak u Putina, a pewnie znajdzie się jeszcze więcej podobieństw
Już się boję tej rzetelności informacji pisma burmistrza. Tuba wyborcza za nasze pieniądze. Niestety, pewnie sporo mieszkańców da się nabrać.
Patrzę na poczynania władzy i myślę że brak kogoś kto walnie pięścią w stół i krzyknie że miasto to nie prywatny folwark. Chciałbym doczekać
A mnie skrót CWA jakoś brzmi podobnie jak.....CBA... I to tak jakoś niemiło..