
W miniony weekend nastolatkowie z Zespołu Szkół we Wroniu oraz Liceum Ogólnokształcącego w Wąbrzeźnie wzięli udział w warsztatach poświęconych pracy nad emocjami.
„Kreatywne weekendy” organizowane są przez Zbigniewa Izdebskiego od 5 lat. Pedagog regularnie spotyka się we wrońskim internacie z młodzieżą, która przez trzy dni bierze udział w warsztatach teatralno – terapeutycznych.
– Pracuję z młodzieżą ponad 36 lat i zauważam, że młodzi ludzie mają swoje problemy, mają również i potrzeby – zarówno emocjonalne, jak i związane z rozwojem swoich talentów. Te obserwacje spowodowały, że skumulowałem je w jedno i wówczas zrobiłem pierwszy „kreatywny weekend”. Idea warsztatów jest zawsze taka sama – praca z młodymi ludźmi. Chcę pokazać im, że są w stanie pracować sami nad sobą.
Dziś Izdebski współpracuje z Pauliną Kiwałą:
– Razem ze Zbyszkiem pracowałam w ZS we Wroniu wiele lat, uczyłam tu języka niemieckiego. Dziś jestem coachem i mam swoją fundację, pod którą podciągnęliśmy „kreatywne weekendy”. Dzięki temu będziemy mogli pozyskać już wkrótce fundusze z zewnątrz na rozwój naszych warsztatów. Przez trzy dni prowadzę z młodzieżą zajęcia na temat emocji i uważności, będziemy pracować z metaforą i rozmawiać o przekonaniach.
Każdy „kreatywny weekend” wygląda inaczej, dlatego też młodzież we Wroniu nie może się nudzić. Fenomen warsztatów polega na tym, że nastolatkowie przez trzy dni zapominają o szkolnej etykiecie i starają się być po prostu sobą. W ten sposób zawiązują się między nimi pierwsze poważne przyjaźnie. Prowadzący zajęcia pracują również nad tym, aby podczas trwania „kreatywnych weekendów” zmniejszył się dystans między nimi a młodzieżą. Izdebski i Kiwała nie przemawiają do młodych ludzi z pozycji belfra, gdyż tego typu relacja zwiększyłaby dystans między pedagogami, a uczestnikami warsztatów.
– My ich inspirujemy do rozwoju, dajemy im narzędzia, pokazujemy możliwości – mówi Kiwała. – Przede wszystkim rozmawiamy z młodymi ludźmi.
Podczas ostatniego „kreatywnego weekendu” młodzież zwracała uwagę na swoje lęki i kompleksy.
– Ten weekend jest dla nas resetem dla umysłu – przyznaje Aleksandra Olszewska, uczennica LO w Wąbrzeźnie. – Tu nawet jedzenie lepiej smakuje. Najbardziej cieszą mnie zajęcia z improwizacji i praca w grupach.
– Na „kreatywnych weekendach” panuje fantastyczna atmosfera – dodaje Wiktoria Tilmanowska, koleżanka Oli. – Poznałam tu super ludzi, bez których nie byłoby tak naprawdę całej zabawy.
W minionym „kreatywnym weekendzie” udział wzięło 20 osób, ale popularność warsztatów nadal rośnie. Izdebskiego i Kiwałę we Wroniu chętnie odwiedzają również absolwenci tego wyjątkowego projektu, którzy ukończyli szkoły średnie kilka lat temu. Nic więc dziwnego, że instruktorzy chcą iść o krok dalej – już w środę 13 listopada o godz. 16.30 odbędzie się spotkanie w Starostwie Powiatowym w Wąbrzeźnie pod hasłem „Co wiemy, a czego nie wiemy o naszych dzieciach?” dla rodziców uczniów Zespołu Szkół we Wroniu.
Tekst i fot. (olagoralska)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie