Reklama

Deszczowy koncert w amfiteatrze

Gazeta CWA
27/08/2020 20:02

Sobotni koncert szant (22 sierpnia) w wąbrzeskim amfiteatrze, pomimo niesprzyjającej aury, spotkał się z żywiołowym przyjęciem publiczności. I chociaż słuchaczy nie było zbyt wielu, to nagradzali artystów gromkimi oklaskami. Na scenie wystąpiły grupy Zwrot Przez Twarz oraz Trzy Majtki. Organizatorzy przygotowali ponadto konkursy z drobnymi nagrodami dla uczestników.

Choć szanty nieodłącznie kojarzone są z morzem, to ich dzisiejsza forma jest bardzo różnorodna. – Szanty to były pierwotnie pieśni pracy. Dlatego nasze utwory właściwie tylko z nazwy pozostają szantami. Są to przed wszystkim pieśni o morzu, o jeziorach, o podróżach, o pięknych kobietach. Ale łączy je także radosna muzyka – mówił podczas koncertu Paweł Sokolski, wokalista i gitarzysta grupy Trzy Majtki.

Szanty to żeglarskie piosenki, których początki sięgają XVIII wieku. Były śpiewane na żaglowcach np. podczas zwijania/rozwijania żagli, pomagały też wioślarzom w długich monotonnych czynnościach wiosłowania. Początkowo szanty były wykonywane a cappella (tzn. bez akompaniamentu), później również z akompaniamentem prostych instrumentów. Marynarze śpiewali je podczas pracy w celu synchronizacji czynności, wykonywanych przez grupy żeglarzy. Najczęściej wtedy, gdy na dany znak trzeba było jednocześnie użyć dużej siły wielu osób. Pomagały ponadto w wykonywaniu długich i monotonnych, ale rytmicznych czynności. Śpiewali je sami wykonujący pracę, jednak jeśli była taka potrzeba – ton nadawał szantymen, a odpowiadał chór pracujących.

Szanty to bardzo popularne w Polsce pieśni. Od końca lat 70-tych ubiegłego wieku Polska przoduje w świecie w repertuarze szantowym. W naszym kraju co roku odbywa się około 100 różnych festiwali szantowych. Dla żeglarzy szanty stanowią przede wszystkim możliwość integracji w śpiewie przepełnionym przygodami, radością i pasją żeglarstwa. Są też chętnie śpiewane podczas towarzyskich spotkań przy ognisku, a także na wakacyjnych szlakach.

Zespół „Trzy Majtki” koncertuje już ponad dwadzieścia lat. Nazwa nawiązuje do początkowego składu, kiedy muzycy występowali jako trio. Obecnie grają we czterech, więc nazwa stanowi źródło anegdot. Jak sami muzycy twierdzą, jeden z nich występuje bez …. A który, to trzeba się domyśleć. Grupa bardzo szybko nawiązała świetny kontakt z publicznością. Piosenki urozmaicone były dykteryjkami i anegdotami.

Skład grupy tworzą: Paweł Sokolski – gitara akustyczna i śpiew, Witold Przyklęk – gitara basowa, Edward Hańcza – gitara klasyczna, harmonijki ustne i śpiew, Łukasz Jabłoński – skrzypce, śpiew.

Natomiast Zwrot Przez Twarz aktualnie gra w duecie. Tworzą go Jurek Frąckiewicz, (założyciel zespołu, autor tekstów) oraz  Paweł „Fjołek” Fijałkowski – gitarzysta, absolwent Legionowskiej Szkoły Bluesa.

Zespół powstał w 2012 roku. Od tego czasu koncertuje, prezentując różne style, aranżacje i składy. W muzyce Zwrotu Przez Twarz można znaleźć zarówno proste folkowe nuty brzmień, jak też brzmienia ciężkiego rocka marynistycznego.

(tekst i fot. krzan)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do