Reklama

Bieganie na emeryturze

Gazeta CWA
26/09/2021 15:08

Co można zrobić po osiemdziesiątce? W przypadku Brunona Jankowskiego wystarczy przebiec 10 km w memoriale Bronisława Malinowskiego w Grudziądzu.

Tradycji tej imprezy nie trzeba przypominać, bo wszyscy wiedzą o co chodzi. Uczczenie pamięci wybitnego sportowca, oddanie mu hołdu w jedyny najbardziej właściwy sposób, poprzez udział w wydarzeniu sportowym poświęconym jego pamięci. Takim zasadom hołduje Brunon Jankowski z Wąbrzeźna, o którym wiele pisaliśmy na łamach tygodnika CWA.

25 września br. odbyły się w Grudziądzu Międzynarodowe Biegi im. Bronisława Malinowskiego. Celem imprezy było uczczenie pamięci mistrza olimpijskiego w 40. rocznicę śmierci, popularyzacja biegania wśród dzieci i młodzieży, wyłonienie najlepszej szkoły im. Bronisława Malinowskiego.

Trasa biegu głównego to 10 km z atestem Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Biegi były częścią obchodów Roku Bronisława Malinowskiego w Grudziądzu oraz w województwie kujawsko-pomorskim.

Umawiając się na obiecany wywiad, uzyskaliśmy odrobinę informacji od Krystyny Jankowskiej, żony sportsmena. Co jest najważniejsze, by móc biegać w tym wieku?

– Należy stosować lekkostrawną dietę, więc dużo warzyw ze szczególnym wskazaniem na sezonową cukinię i pomidory. Jestem z wykształcenia gastronomikiem, więc stosuję w domu odpowiednie zasady żywieniowe. U nas nie ma żadnych napojów gazowanych, a fast foody znamy tylko ze słyszenia. Tak żyjemy wspólnie ponad 50 lat. I w tym momencie nie trzeba chyba nic dodawać. Jedyne co pozostaje, to sugerować innym, by zastanowili się nad codzienną dietą jaką stosują w odniesieniu do siebie i swoich najbliższych – mówi Krystyna Jankowska.

Do tematu wrócimy.

B. Walas, fot. ilustracyjne

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do