Reklama

Zwrot akcji ws. DW 548? Wykonawca nie odpuszcza

Gazeta CWA
03/05/2019 18:01

Do naszej redakcji trafiło pismo ze stanowiskiem spółki Trakcja PRKiI z Warszawy, która jest wykonawcą przebudowy drogi wojewódzkiej nr 548 Wąbrzeźno-Stolno. Firma nie zgadza się z decyzją Zarządu Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy o rozwiązaniu umowy i chce dokończyć prace

O sprawie pisaliśmy w poprzednim wydaniu CWA i na naszym portalu wabrzezno-cwa.pl. – Umowa z wykonawcą na rozbudowę drogi wojewódzkiej nr 548 została wypowiedziana. Do końca lipca ma zostać wykonana inwentaryzacja zrealizowanych dotychczas robót. Następnie ogłoszony zostanie przetarg, aby nowa firma mogła rozpocząć pracę na wiosnę 2020 roku – poinformował nas przed tygodniem wójt gminy Płużnica Marcin Skonieczka.

Tymczasem sprawa przybrała niespodziewany obrót, bo wykonawca nie ma zamiaru pogodzić się z decyzją ZDW. W poniedziałek 29 kwietnia do redakcji CWA trafiło pismo ze stanowiskiem Trakcja PRKiI S.A. i prośbą opublikowania go w nawiązaniu do naszego poprzedniego artykułu.

Przede wszystkim wynika z niego, że spółka uważa, że zawarta 19.04.2017 r. umowa pozostaje w mocy i nadal jest wiążąca dla Stron. – Trakcja PRKiI S.A. stoi na stanowisku, że kontynuacja robót w oparciu o wspomnianą umowę jest rozwiązaniem najkorzystniejszym z punktu widzenia gospodarowania środkami publicznymi oraz minimalizującym okres występowania niedogodności dla kierowców i mieszkańców, występujących podczas prowadzenia prac – informuje Robert Kuczyński, rzecznik prasowy Trakcja PRKiI.

Zdaniem wykonawcy robót po rozpoczęciu kontraktu ujawniono szereg problemów, których zignorowanie przez spółkę byłoby nieprofesjonalne, a przede wszystkim niekorzystne dla zamawiającego, wobec nieaktualnych założeń przyjętych do realizacji prac. W swoim stanowisku Trakcja PRKiI wymienia prognozy ruchu z 2007 r., dokumentację 
z 2010 r. oraz pozwolenie na budowę z 2012 r.

– Od tego czasu nastąpił istotny wzrost ruchu na przedmiotowym odcinku, m. in. wskutek otwarcia autostrady A1 czy też obiektów, w których prowadzona działalność skutkuje rosnącym obciążeniem dróg.


Bezkrytyczna realizacja prac w oparciu o przekazaną dokumentację spowodowałaby powstanie drogi nieodpowiadającej obecnym parametrom ruchu, szybsze zniszczenie i konieczność stałego prowadzenia napraw, a w konsekwencji zakwestionowanie przez zamawiającego jakości wykonanych prac w okresie gwarancyjnym – czytamy w stanowisku Trakcja PRKiI.

– Po rozstrzygnięciu przetargu i analizie dokumentacji ujawniliśmy, że warunki techniczne wskazane w opracowanej przez zamawiającego dokumentacji są inne niż aktualnie obowiązujące. W szczególności dotyczyło to wytycznych technicznych dotyczących mieszanek mineralno-asfaltowych WT-2 oraz katalogu typowych konstrukcji podatnych i półsztywnych. Realizacja prac zgodnie z otrzymanymi od zamawiającego warunkami oznaczałaby złamanie przepisów i podstawę do zakwestionowania wykonanych prac na etapie odbioru – twierdzi Kuczyńśki.

Zdaniem wykonawcy zaistniała konieczność dostosowania projektu do aktualnie obowiązujących warunków technicznych, co spółka uczyniła, a zamawiający to zaakceptował. Zmiana projektowa spowodowała wzrost wartość prac o około 24 mln zł. Brak decyzji w tej sprawie jest zdaniem spółki jedną z przyczyn ograniczenia prac.

– W 2018 roku wykonawca wychodząc naprzeciw oczekiwaniom zamawiającego i nie chcąc doprowadzić do wstrzymania prac, a w konsekwencji dodatkowego wydłużenia czasu realizacji, wykonywał roboty dodatkowe o łącznej wartości ok. 6 mln zł, które zamawiający odebrał i tym samym potwierdził zasadność ich wykonania, zaś obecnie odmawia zapłaty – dowodzi Kuczyński.

Zdaniem Trakcja PRKiI mimo wielomiesięcznych prób podjęcia rozmów z zamawiającym, w tym z władzami województwa o sposobie rozwiązania ww. problemów, wykonawca nie otrzymał żadnych wytycznych w tym przedmiocie. Ostatecznie z uwagi na brak decyzji zamawiającego wykonawca zgodnie z zapisami umownymi miał prawo zawiesić prace.

– W dniu 5 kwietnia br. do spółki wpłynęło pismo od zamawiającego – ZDW w Bydgoszczy – zatytułowane „Odstąpienie od umowy”, które naszym zdaniem jest prawnie nieskuteczne, gdyż podstawa odstąpienia jest bezwzględnie nieważna. Nadto w toku realizacji Kontraktu nie zaistniały żadne przesłanki uprawniające zamawiającego do odstąpienia od kontraktu i z pewnością brak jest podstaw do odstąpienia od kontraktu z winy wykonawcy. W odpowiedzi na powyższe pismo, w dniu 16 kwietnia wykonawca skierował do zamawiającego wyjaśnienia, szczegółowo odnosząc się do wszystkich zarzutów, na które zamawiający dotychczas nie udzielił odpowiedzi – twierdzi spółka Trakcja PRKiI.

Spółka wyraża gotowość do niezwłocznego podjęcia rozmów mających na celu określenie warunków dokończenia kontraktu i powrotu do realizacji prac. Jak widać więc sprawa jest rozwojowa. Dla mieszkańców najważniejszy jest jak najszybszy finał i zakończenie remontu. Tego póki co nie widać. Do tematu na pewno wrócimy.

(ak), fot. archiwum

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do