
Śnieg w lesie wygląda przepięknie. Tym bardziej, że w ostatnich latach taki widok można było zaobserwować głównie w górach. Tej zimy mogliśmy wreszcie nacieszyć się pięknym białym lasem w naszej najbliższej okolicy. Biały puch nie tylko bajkowo wygląda, ale również spełnia określone zadania. Przede wszystkim sprzyja utrzymaniu wilgoci, o którą w ostatnich latach w lesie bywa bardzo trudno.
Przyroda potrzebuje śniegu i niskich temperatur. Mróz i biały puch chronią las przed inwazją owadów. Umiarkowane opady przykrywają rośliny runa leśnego, chroniąc je przed przemarznięciem. Śnieg jednak może wyrządzić również szkody. Wydawałoby się, że nie jest na tyle ciężki, żeby zagrażać mocnym gałęziom i całym drzewom. Tymczasem rzeczywistość jest inna. W wyniku nagromadzenia się w koronie dużych ilości mokrego śniegu (tzw. okiść), często na dość znacznych powierzchniach drzewostanów dochodzi do masowego łamania się gałęzi, a nawet całych drzew. W Polsce na szczęście nie dochodzi zbyt często do uszkodzeń drzewostanów powodowanych przez śnieg, takich, które miałyby charakter klęskowy. Trzeba jednak podkreślić, że drzewa czerpią ze śniegu dużo dobrego, trudniejszy okres zimą przechodzą za to pozostali mieszkańcy lasu. Zwierzęta, a zwłaszcza ptaki potrzebują niejednokrotnie w tym czasie naszego wsparcia. Część naszych skrzydlatych przyjaciół odleciała na południe, ale warto pamiętać o tych, które pozostały lub przybyły z dalekiej północy i ułatwić im ten zimowy czas poprzez dokarmianie.
Ruch na świeżym powietrzu
W czasie zimy nie ma bardziej ,,zdrowego” miejsca niż las. To tu możemy pooddychać pełną piersią, a rodzinny spacer z naszymi pociechami i czworonożnymi przyjaciółmi będzie najlepszą okazją do pozbycia się nadmiaru energii. Bitwa na śnieżki i lepienie bałwana to świetny sposób na aktywny odpoczynek i pogłębianie relacji rodzinnych. Jednak pamiętajmy, że w śnieżną pogodę trzeba uważać w lesie na okiść, bo mokry śnieg potrafi łamać gałęzie. Możemy również założyć narty biegowe i skorzystać ze specjalnie wytyczonych tras lub samodzielnie poruszać się po leśnych drogach. Saneczkowy kulig, którego siłą pociągową zostaną rodzice, czy inne zabawy na śniegu w baśniowej scenerii leśnej na pewno spodobają się nie tylko dzieciom. Jeśli wycieczkę zakończymy np. ogniskiem w wyznaczonym do tego celu miejscu (po uprzednim ustaleniu tego z miejscowym leśnictwem), to taka wyprawa będzie bardzo bezpieczna i wyjątkowa. Zimą może się wydawać, że cały las zapadł w letarg. Rzeczywiście, część zwierząt zapada w zimowy sen (borsuki, niedźwiedzie), hibernację (np. jeż, świstak, nietoperze oraz gady i płazy) czy diapauzę (owady). Zwierzęta, które nie zasypiają, intensywnie szukają pożywienia. Żeby zauważyć ślady ich bytowania, wystarczy tylko uważnie rozejrzeć się dookoła. To doskonała okazja do tego, by zabawić się w tropicieli przyrody.
Obdarte z kory młode sosny i ślady siekaczy na korze świerka świadczą o żerowaniu jeleni lub saren. Wygniecione w śniegu zagłębienie to ślad miejsca odpoczynku zwierzęcia. Pod drzewami można zobaczyć ślady żerowania sarny, odgarnięty śnieg i wystające spod niego ogryzione krzewinki borówki i wrzosu. Na śniegu można odnaleźć tropy jeleniowatych, dzika, a czasem (w zależności od regionu) również żubra, wilka lub rysia. Lisy, kuny, łasice, wiewiórki, zające czy wydry są również aktywne przez kilka godzin w ciągu dnia. Oprócz futra zmieniają swoje zwyczaje żywieniowe, szukając łatwiej dostępnego pożywienia, czasem wykazują też mniejszy terytorializm. Bez trudu można spotkać ich tropy, resztki po ucztach (np. ogryzione szyszki, kości zwierząt) oraz odchody. Wydry, uwielbiające zjeżdżanie na brzuszku z pagórka do wody, zostawiają charakterystyczne ślizgi. Jeśli na wycieczkę zabierzemy ze sobą kamerę lub aparat fotograficzny, takie wspomnienia pozostaną z nami na dłużej. Las to także wspaniałe miejsce do obserwacji ptaków. Wśród gałęzi drzew zobaczymy gatunki pozostające u nas na zimę: mysikróliki, sikorki, np. bogatka, sosnówka, czubatka, oraz sójki i kosy. Zimą często słychać tu donośny odgłos żerujących dzięciołów. Ślady po ich ,,stołówkach” to nie tylko wykute w drzewach dziuple, ale także szyszki zaklinowane w korze w celu ułatwienia dostępu do nasion. Zimą mamy także okazję spotkać w lesie ptaki, które przylatują do nas z północy: jemiołuszki, gile lub myszołowy włochate.
Mało osób wie, że późna jesień i zima to najlepszy okres do zbioru surowców zielarskich. Najwyższe stężenie substancji czynnych mają w tym czasie drzewa iglaste – zimą uzyskują pełną dojrzałość np. owoce jałowca. Po wysuszeniu mogą być przyprawą lub cennym lekarstwem. Zima to również najlepsza pora na pozyskiwanie kory drzew, m. in. z kruszyny, kaliny, kasztanowca, jesionu, brzozy, wierzby białej. Z kolei przemrożone owoce rokitnika, tarniny, głogu czy dzikiej róży można stosować do wzmacniających, rewitalizujących herbatek. Dzikie owoce są bogate w witaminy, minerały i przeciwutleniacze.
Z okresu zimy prowadzone są zręby. Jest to moment, kiedy w lesie następuje przemiana pokoleń drzew. Stare drzewa są wycinane, aby zastąpiło je na wiosnę młode pokolenie. Zręby w leśnictwie to konieczność. Drewno jest bezcennym, niezastąpionym surowcem w wielu dziedzinach, począwszy od drewna na opał poprzez drewno na papier (papierówkę) i skończywszy na drewnie, które wędruje do tartaków. Tam przecierane jest na deski i później przeznacza się je na różne cele. Ponadto, gdy drzewostan osiągnie pewien wiek, może być on zagrożeniem dla innych drzew z uwagi na to, iż będą się w nim rozwijać różnego rodzaju choroby, głównie powodowane przez grzyby oraz owady. Grzyby i owady mogą przenosić się na drzewa obok i powodować choroby większych połaci lasu. Dodatkowo mogą być one niebezpieczeństwem dla spacerujących po lesie ludzi i dla samych leśników. Dlaczego zręby prowadzone są zimą? Dlatego, iż drzewa w tym okresie zaprzestają prowadzić wszystkie procesy fizjologiczne. A pozyskane drewno w okresie zimowym można dłużej przetrzymać w lesie, gdyż nie jest narażone na owady i choroby grzybicze ze względu na niską temperaturę, która powoduje uśpienie przyrody. Na wiosnę miejsce po zrębie przygotowywane będzie na nowe pokolenie drzew.
Podsumowując, zimą można spędzić czas w lesie na wiele ciekawych sposobów, korzystajmy! Wiosna już... tuż, tuż!
(artykuł sponsorowany)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie