
Do Przeglądu Kapel Podwórkowych zgłosiło się 4 wykonawców. Wąbrzeski Dom Kultury jako organizator informuje, że są to dwa zespoły z Wąbrzeźna oraz po jednym duecie z Lisewa i Grębocina.
Zbigniew Dudkiewicz, lider zespołu „Eden” z Grębocina twierdzi, że z muzyką w duszy trzeba się urodzić.
– Od dziecka byłem blisko muzyki. Najpierw w klasie mandoliny, później przeszedłem na gitarę. Przed wojskiem grałem w klubie cegielnianym w Grębocinie, w zespole który przygrywał do okolicznościowych potańcówek i obsługiwał w tamtych czasach bardzo popularne prywatki. W wojsku specjalizowałem się w grze na gitarze. Po wojsku non stop zajmowałem się muzyką i dzięki niej poznałem swoją żonę, Mirosławę. Od sześciu lat właśnie z nią występuję w duecie i oboje cieszymy się licznymi propozycjami występów takich jak dzisiaj w Wąbrzeźnie – mówi Zbigniew Dudkiewicz.
Jednocześnie dodaje, że nie rozumie dlaczego tak często na różne imprezy zaprasza się muzyków, a nie muzykantów, którzy w przeciwieństwie do tych pierwszych potrafią zagrać wszystko i rozruszać każdą imprezę.
Reprezentująca Wąbrzeźno „Wesoła ferajna” wystąpiła w składzie 10 kobiet i działa na co dzień przy Wąbrzeskim Domu Kultury. – Repertuar dobiera Łukasz Krause, organista z Niedźwiedzia, który pełni też pieczę nad zespołem – mówią wokalistki „Ferajny”.
Wszyscy uczestnicy przeglądu otrzymali pamiątkowe puchary i dyplomy oraz zostali poczęstowani posiłkiem, przy którym dzielili się wrażeniami z imprezy. Mimo, że przegląd był bardziej zbliżony muzycznie do gatunku biesiadnego, czy disco polo to przybyli nad jezioro widzowie bawili się znakomicie.
Tekst i fot. (B. Walas)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie