Reklama

Wyczekiwane spotkanie po długiej izolacji

Gazeta CWA
05/09/2020 13:36

27 sierpnia odbyło się pierwsze czwartkowe spotkanie seniorów po prawie rocznej przerwie.

Eleonora Orczykowska, koordynatorka projektu pod nazwą „Czwartkowe spotkania seniorów” – edycja II, dopiero teraz rozpoczęła zajęcia wyczekiwane przez uczestników ubiegłorocznych spotkań. – Ze względu na pandemię i zwiększone zagrożenie dla moich podopiecznych, nie można było wcześniej wznowić spotkań w trosce o zdrowie seniorów – mówi Eleonora Orczykowska.

Kontynuując, zwraca uwagę na zastosowane środki ostrożności. – Zajęcia odbywają się w dwóch grupach 10-osobowych. Wszyscy uczestnicy są w maseczkach i rękawicach. Płyn dezynfekujący w stałym użyciu. Przestrzegamy zasady zachowania dystansu społecznego. W tym celu nawet stoły dość dużych rozmiarów zostały podzielone taśmą na pół, by pracować w bezpiecznej odległości. Dzisiejsze zajęcia odbywają się pod hasłem: „Piękno lata”. Będziemy wspólnie uczyć się tworzenia kompozycji kwiatowych. Następne spotkanie zatytułowane jest: ”Miś moim przyjacielem”. Celem tychże warsztatów jest szycie maskotek, które zostaną przekazane policjantom, a ci będą mieć podarki dla dzieci w trakcie interwencji związanych z niebieską kartą. Staramy się pogodzić zaspokojenie potrzeby odczuwania piękna, estetyki w najbliższym otoczeniu oraz bycia pożytecznym, wspierającym słabszych. Mam nadzieję, że nasze działania spełnią założony cel – uważa koordynatorka projektu.

Czwartkowe spotkania będą realizowane do końca września br., a w trakcie każdego z nich seniorzy mogą skorzystać z darmowych porad prawnika we wszystkich ważnych dla nich sprawach. Ponadto, odwiedzać ich będzie zaprzyjaźniony muzyk, który w tym roku zamiast grać do tańca, zrealizuje się jako artysta koncertowy. W projektowej grupie seniorzy lubią tańczyć, ale bezpieczeństwo jest ważniejsze i w tej edycji zachowają dystans społeczny.

Zapytani o przeżycia z ostatnich miesięcy uczestnicy zajęć zgodnie się wypowiedzieli: – Na początku zarządzonej izolacji było bardzo ciężko, zwłaszcza gdy jest się samemu w domu. Musiałam zasięgać porady lekarza, bo zaczęły pojawiać się stany lękowe. Po prostu dokuczała samotność. Nawet święta wiosenne spędziłam samotnie, chociaż syn z rodziną mieszka dwie ulice dalej. Było przykro – mówi jedna z pań.

– U mnie było lepiej, bo mam działkę, więc zajęłam się pracą w otoczeniu przyrody i w ten sposób łatwiej o przetrwanie – dodaje kolejna seniorka.

– Na poprawę stanu zdrowia i zabezpieczenie się przed tym wrednym wirusem najlepsza jest dezynfekcja wewnętrzna w ilości około pół szklaneczki dziennie. Bardzo skuteczna, bo sprawdzona – dodaje z uśmiechem kolejny uczestnik spotkania.

Recepta podana przez seniora wzbudziła ogólną wesołość i w dobrym nastroju wszyscy przystąpili do zajęć z układania kompozycji kwiatowych.

Tekst i fot. B. Walas

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do