Reklama

Wraki przyciągnęły tłumy na Podzamcze

Gazeta CWA
16/08/2019 11:52

11 sierpnia na wąbrzeskim boisku „Malta” miały miejsce niezwykle emocjonujące wyścigi złomów.

Organizatorzy wyścigów, czyli wąbrzeska delegatura Automobliklubu Toruńskiego, której prezesem jest Paweł Śliwiński, raz do roku przenosi imprezę z Jarantowic do miasta, by zachęcić do uczestnictwa w zabawie większe grono kibiców. Faktem już jest, że organizowane systematycznie spotkania z wrakami przez wąbrzeźnian to wizytówka powiatu, dlatego też boisko przemienione na tor wyścigowy było przepełnione fanami motoryzacji z różnych części regionu.

W niedzielny poranek rozegrał się niezwykle emocjonujący pojedynek. Choć impreza miała planowo zakończyć się o godz. 13, trwała ponad godzinę dłużej. Między kierowcami pojawiały się poważniejsze konflikty, kilka wyścigów musiało zostać powtórzonych. Mimo komplikacji udało się jednak bez problemu wyłonić zwycięzców spotkania. Pierwszy na mecie okazał się być Michał Kisielewski. Drugie miejsce zajął Jakub Majchrzak, tuż za nim znalazł się natomiast Krystian Macikowski. Nagrody kierowcom wręczył Sławomir Trzciński, wiceburmistrz Wąbrzeźna.

- Myślę, że zainteresowanych wyścigami w Wąbrzeźnie można liczyć w setkach, a nawet w tysiącach – tłumaczy Trzciński. – Bardzo dziękuję organizatorom imprezy, mam nadzieję, że fani złomów przyzwyczają się do tego miejsca i będziemy tutaj, na boisku, organizować dalej takie zawody. Chciałem podziękować również wszystkim uczestnikom wyścigów, którzy podnieśli nam adrenalinę.

Na zakończenie spotkania kierowcy wzięli udział w wyścigu na wstecznym biegu, którego nagrodą było bezpłatne uczestnictwo w kolejnych zawodach. Odbędą się one pod koniec września tego roku na torze wyścigowym w Jarantowicach.

Tekst i fot. (olagoralska)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do