
Czy wieprzowina należy do tradycyjnego polskiego jadła? O tym można się było dowiedzieć podczas wizyty w lokalu w Małym Pułkowie, miejscowości administracyjnie leżącej w gminie Dębowa Łąka w powiecie wąbrzeskim.
W ubiegły czwartek w restauracji „Kuźnia Smaków” w Małym Pułkowie spotkali się miłośnicy dobrej wieprzowiny. Restauracja promowała właśnie wieprzowinę jako polskie tradycyjne jadło. Sala pękała w szwach. Spotkanie kulinarne odbyło się w ramach promocji mięsa wieprzowego przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Przetwórców i Producentów Produktów Ekologicznych „Polska Ekologia”. Spektakularne przedsięwzięcie poprowadził dr Józef Sadkiewicz z Uniwersytetu Techniczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy, który na co dzień uczy młodych adeptów kuchni jak poprawnie i zdrowo gotować.
– Nasza „Kuźnia Smaków” z chęcią włączyła się w ten projekt – podkreśla właścicielka restauracji Anna Miszczak, którą prowadzi wraz z mężem Pawłem. – Nasza restauracja działa na lokalnym rynku już od 5 lat. Naszym hasłem jest pokazanie i przekazanie tradycji polskiej kuchni na nasze smaki. Personel działa bardzo profesjonalnie i staramy się, aby nasi goście wyszli najedzeni i zadowoleni.
Podczas promocji wieprzowiny można było posmakować między innymi białej kiełbasy z makaronem ryżowym i sosem wasabi, wątróbki flambirowanej koniakiem z galaretką wiśniową. Jako danie główne podano pieczone żeberko w omaście z miodu i piwa z kaszą gryczaną. Te smakowite dania były przygotowywane w tzw. kuchni na żywo przez znakomitych kucharzy, czyli Jarosława Grabskiego i Krzysztofa Gronowskiego. Nad całością projektu czuwał Józef Sadkiewicz, który barwnie opowiadał o zaletach i niuansach tradycyjnej polskiej kuchni.
Miejmy nadzieje, że to nie ostatnia impreza kulinarna tego typu w naszym regionie.
Tekst i fot. (Maw)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie