
Najwyższa Izba Kontroli złożyła do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, do którego mogło dojść podczas przekształcania ZOZ-Szpitala Powiatowego w Wąbrzeźnie w spółkę. Tymczasem starosta Krzysztof Maćkiewicz uważa, że kontrolujący działali nierzetelnie, zaś wisienką na torcie jest fakt, że od końca marca nieruchomości szpitala (do tej pory będące w posiadaniu powiatu) stają się własnością spółki Nowy Szpital w Wąbrzeźnie
NIK zawiadamia prokuraturę
Według kontrolerów w wyniku braku nadzoru i niewłaściwych decyzji powiat wąbrzeski mógł stracić nawet pół miliona złotych.
– Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa po kontroli w Starostwie Powiatowym w Wąbrzeźnie, której wyniki zostały podane przez Prezesa NIK na konferencji w dniu 12 marca, zostało wysłane 26 marca br. do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy – informuje Oliwia Bar, wicedyrektor Delegatury NIK w Bydgoszczy.
I dodaje, aby o dalsze informacje pytać już w prokuraturze.
Z Bydgoszczy do Torunia
Ze względów proceduralnych sprawa trafi do Torunia.
– Do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy wpłynęło 28 marca 2018 r. zawiadomienie Najwyższej Izby Kontroli – Delegatury w Bydgoszczy o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 296§1 kk, mającego mieć związek z przekształceniem ZOZ-Szpitala Powiatowego w Wąbrzeźnie – potwierdza Agnieszka Adamska-Okońska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy. – Z uwagi na fakt, że pismo NIK dotyczy czynu, do którego popełnienia miało dojść na terenie Wąbrzeźna, podjęto decyzję o przekazaniu materiałów zgodnie z właściwością miejscową, tj. do Prokuratury Okręgowej w Toruniu – dodaje Adamska-Okońska.
Kategoria wskazana przez NIK w zawiadomieniu dotyczy przestępstwa przeciwko obrotowi gospodarczemu.
Artykuł 296 § 1 kodeksu karnego stanowi: „Kto, będąc obowiązany na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.
Po rozpoznaniu zawiadomienia prokuratura zdecyduje, jakie podjąć dalsze działania, tzn. wyda postanowienie o wszczęciu śledztwa albo o odmowie wszczęcia. Zgodnie z kodeksem karnym, decyzja powinna zapaść w ciągu 30 dni.
Długa lista zarzutów NIK
Protokół pokontrolny rozpoczyna się ogólną negatywną oceną działalności starostwa w zakresie objętym kontrolą. „Sposób przekształcenia ZOZ Szpitala Powiatowego w Wąbrzeźnie doprowadził do nieuprawnionego nałożenia na podmiot sektora prywatnego, tj. Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Wąbrzeźnie, prowadzony przez Nowy Szpital w Wąbrzeźnie sp. z o.o., zadania publicznego powiatu w zakresie ochrony zdrowia. Jednocześnie działalność Zakładu Opieki Zdrowotnej Szpitala Powiatowego w Wąbrzeźnie, dla którego Powiat Wąbrzeski był organem tworzącym, została sprowadzona do wymiaru finansowo-księgowego, polegającego na spłacaniu zadłużenia tej jednostki. Od początku 2011 r. nie prowadził on działalności statutowej, dotyczącej udzielania świadczeń medycznych. Mimo to Zarząd Powiatu w Wąbrzeźnie nie podjął działań w celu jego likwidacji, co doprowadziło do niegospodarnego wydatkowania na jego utrzymanie w latach 2011 - 2016 co najmniej 205,5 tys. zł. Kontrola wykazała nierzetelny nadzór Samorządu Powiatu nad prowadzonym przez niego ZOZ SP (SP ZOZ), a także przypadek zmniejszenia czynszu należnego SP ZOZ od Nowego Szpitala Wąbrzeźno z tytułu dzierżawy nieruchomości. Takie działania NIK ocenia negatywnie w oparciu o kryterium gospodarności, gdyż umożliwiło to pozbawienie SP ZOZ przychodów w wysokości 300 tys. zł za okres od 1 października 2015r. do końca 2020 r.” – czytamy na wstępie.
Poza tym, według kontrolerów, przekształcenie ZOZ SP nie zostało poprzedzone ani poparte żadnymi analizami, ekspertyzami lub innymi opracowaniami dotyczącymi istotnego ograniczenia, działalności ZOZ SP i przejęcia tej działalności przez placówkę niepubliczną. Samorząd powiatu, przystępując do spółki Nowy Szpital Wąbrzeźno, objął w niej mniejszościowy pakiet udziałów (30%) i zapewnił sobie tylko jednego członka w trzyosobowej radzie nadzorczej. Nie miał więc znaczącego wpływu na zarządzanie spółką, ponadto Zarząd Powiatu nie korzystał aktywnie z prawa kontroli spółki, co mógł czynić na podstawie Kodeksu spółek handlowych. Wszystkie te czynniki spowodowały, że władze powiatu nie dysponowały pełną wiedzą nt. przyczyn powstawania i wzrostu w kolejnych latach niektórych kosztów działalności, mających wpływ na sytuację finansową spółki. Spółki, której udostępniono prawie cały majątek ruchomy i nieruchomy należący do ZOZ SP. zdaniem NIK-u mogło to narazić mieszkańców powiatu na ograniczenie lub utratę dostępu do opieki zdrowotnej.
Starosta ocenia inaczej
Podczas ostatniej sesji rady powiatu 28 marca starosta Krzysztof Maćkiewicz m.in. przedstawił radnym informacje z prac Zarządu Powiatu w okresie między sesjami. W materiale znalazła się także wzmianka dotycząca wniosków pokontrolnych Najwyższej Izby Kontroli ws. przekształcania ZOZ-Szpitala Powiatowego w Wąbrzeźnie w spółkę.
– Na posiedzeniu zarządu w dniu 1 marca „Starosta Wąbrzeski w ramach pozostałych spraw bieżących poinformował, że NIK Delegatura w Bydgoszczy przekazała ostateczny protokół z przeprowadzonej w ubiegłym roku kontroli dot. przekształcenia szpitala, uwzględniający zmiany w wyniku zgłoszonych zastrzeżeń. Zwrócił uwagę, na nierzetelność kontrolujących, bowiem niektóre z zarzutów nadal pozostają niezgodne ze stanem faktycznym. Przyznał, iż wystawiono ocenę negatywną, bowiem SP ZOZ faktycznie nie prowadził działalności medycznej, jednak było to jedyne rozwiązanie, umożliwiające spłatę zaciągniętego kredytu przez SP ZOZ, a nie budżet powiatu” – dowiedzieli się radni.
A jak swoje decyzje starosta Maćkiewicz uzasadniał podczas kontroli? Na przykład brak rzeczowych analiz ws. przekształceń tłumaczył troską o niepowiększanie zadłużenia szpitala.
– Starosta wyjaśnił, iż Zarząd Powiatu zwrócił się w kwietniu 2008 roku „o rekomendacje do wszystkich samorządów, które przekształcały wcześniej SP ZOZ-y w NZOZ-y (placówki publiczne w niepubliczne - red.) i były już prowadzone przez Grupę Nowy Szpital sp. z o.o., wszystkie te opinie były jednoznacznie pozytywne” – odnotowali kontrolerzy. Warto zaznaczyć, iż Zarząd Powiatu nie zasięgał informacji, np. w organizacjach związkowych szpitali prowadzonych przez spółki zależne od Grupy Nowy szpital sp. z o.o., na tematy sytuacji w tych szpitalach, ponieważ uważał, iż „opinia organów samorządowych będzie bardziej wiarygodna”. Brak wywiadu gospodarczego co do sposobu zarządzania szpitalami przez Grupę Nowy Szpital sp. z o.o., w tym co do ryzyka i kosztów tego zarządzania, starosta Maćkiewicz tłumaczył (trzeba przyznać, bardzo oryginalnie – przyp. red.) w ten sposób, że „wielokrotne kontakty telefoniczne i osobiste dawały same pozytywne przykłady dobrego zarządzania”, a „każdy wywiad łączyłby się ze sporym wydatkiem z budżetu powiatu”. Ponadto „wszelkie dodatkowe opinie i konsultacje przesunęłyby w czasie przekształcenia, co na pewno wpłynęłoby na znaczne zwiększenie zadłużenia Szpitala” – czytamy w protokole pokontrolnym.
Sprzedaż mimo wszystko
Podczas ostatniej sesji rady powiatu starosta Krzysztof Maćkiewicz poinformował, iż do końca marca nastąpi finalizacja sprzedaży nieruchomości szpitala. Radni wyrazili zgodę, ale decyzja nie była jednomyślna. Przeciwko zagłosowali Marek Markowski i Mieczysław Toś, natomiast Jolanta Broniewska, Andrzej Maciaszek, Bogdan Koszuta i Hanna Kwiatkowska wstrzymali się od głosu.
Wcześniej, podczas udostępniania informacji z prac zarządu, starosta referował, iż na posiedzeniu zarządu w dn.
8 marca przedstawił pismo Prezesa Zarządu Spółki Nowy Szpital w Wąbrzeźnie, który poinformował, że transakcja w związku z kupnem nieruchomości szpitala zostanie sfinalizowana pod koniec marca 2018 roku. Ponadto w piśmie wskazano, że w najbliższych dniach podany zostanie termin zapłaty za nieruchomość, po czym ustalony zostanie termin zawarcia umowy sprzedaży przed notariuszem. Zarząd Powiatu zatwierdził powyższą informację.
Część radnych domagała się odłożenia decyzji o sprzedaży, jednak bezskutecznie.
– Według wyceny ekspertów wartość majątku szpitala wynosi ponad 8 mln złotych, tymczasem sprzedaż ma przynieść ok. 5,2 mln złotych – tłumaczy radny Mieczysław Toś. –Zapytałem, gdzie podziały się 3 mln złotych różnicy? Pan starosta wyjaśnił mi, że mam z tym pytaniem zwrócić się do niego na piśmie. Co z pewnością uczynię – zaznacza radny Toś.
Radny Mieczysław Toś podczas sesji złożył interpelację w sprawach dotyczących szpitala. Zawarł w niej szereg pytań: gdzie jest zlokalizowana siedziba ZOZ SP, w którym budynku na terenie szpitala, ile pomieszczeń jest zajmowane i jaki jest ogólny metraż tej siedziby oraz jakim dysponuje mieniem ruchomym? Jaka jest forma własności budynku należącego do ZOZ SP, obecnie zajmowanego przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa? Czy został wydzierżawiony, czy zbyty na rzecz ARiMR, jeżeli tak, to kiedy i za jaką kwotę? Czy środki uzyskane z tej transakcji zostały przeznaczone na spłatę zadłużenia ZOZ SP czy na inny cel? Jeżeli na inny, to jaki? Ponadto radny poprosił o udostępnienie protokołu z przeprowadzonej kontroli ZOZ SP w dniu 12 stycznia 2018 r. przez Wydział Zdrowia Kujawsko Pomorskiego Centrum Zdrowia Publicznego Kujawsko Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy, który został przesłany w dniu 25 stycznia
2018 r. do Starostwa Powiatowego w Wąbrzeźnie.
Do tematu wrócimy.
Krzysztof Zaniewski
fot. archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Błąd w tytule: Starosta nie wierzy nie w NIK, a NIK-owi. Ale wam to pewnie wszystko jedno.