Reklama

Kulinarne podróże dzięki foodtruckom

Gazeta CWA
08/08/2019 15:38

Od piątku do niedzieli (2-4 sierpnia) na boisku Malta w Wąbrzeźnie gościły pojazdy foodtruck, czyli po prostu samochody gastronomiczne. Dzięki I Zlotowi Food Trucków mogliśmy poznać i skosztować specjałów kilkunastu kuchni świata. W ich ofercie znalazło się wiele potraw, których nie otrzymamy w tradycyjnych restauracjach.

Impreza gastronomiczna cieszyła się dużym powodzeniem. Skorzystali z niej nie tylko wąbrzeźnianie. Wśród uczestników było też wielu gości z sąsiednich miast, np. Golubia-Dobrzynia, Kowalewa Pomorskiego czy Radzynia Chełmińskiego. Kto szukał oryginalnych smaków, mógł wybierać między potrawami przyrządzonymi i na ostro, i na słodko, i z mięsem, i wegetariańskimi. Były też oryginalne napoje, jak chociażby lemoniada molekularna (tzn. schłodzona ciekłym azotem). Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Mimo że malkontenci narzekali na ceny, to trudno je uznać za wygórowane. Średnio 20 – 25 zł (ale były też tańsze przekąski) za porcję to nie jest bariera, której nie można by pokonać. Dlatego chętnych do posmakowania burrito, pastrani czy belgijskich frytek nie brakowało.

Beat Pastrami Food Truck oferował amerykańskie pastrami, tj. mostek wołowy, specjalnie przygotowany poprzez peklowanie, wędzenie naturalnym drewnem i pieczenie. Mięso podane w smakowitej bułce z dodatkiem m.in. ogórka, pomidora, roszponki i sosu do wyboru (np. musztardowo-miodowy - super!). Z kolei Chilli Mili Food Truck to specjaliści dań z drobiu. Tu mogliśmy posmakować kurczaka w wielu odsłonach, czyli kurczaka w chrupiącej panierce w formie kubełków, burgerów oraz tortilli. Czarros oferował hiszpańskie churros (parzone ciasto pieczone na głębokim oleju jak pączki), Farsz Food- BAO – pierożkim dim sum i corn dogi, Lodandroll – lody tajskie, Lord Burger – smakowite burgery, PAN FRYTA – frytki belgijskie, a Skok Na Wok – Food Truck – azjatycki makaron chow mein. – Oferujemy makaronik chow mein, jest to tajska kuchnia, kurczaczek, kreweta, toffu, wszystko szybko przygotowane na woku (przez dwie minuty w bardzo wysokiej temperaturze) – wyjaśnia Andrzej Goreń. – Dodatkowo mamy przekąski, np. kurczaczki satay ze wspaniałym sosem orzechowym, wymieszanym z mlekiem kokosowym i różnymi przyprawami – dodaje. Jak mówi pan Andrzej, oryginalne potrawy mają wielu zwolenników. – Jeździmy już piąty rok i klientów nie brakuje - zaznacza.

Poza tym na zlocie swoją ofertę wystawiły: Zapiekanka Snack Bus – chrupiące zapiekanki, Tandoor Szama – Indian Street Food – z kuchnią indyjską, El Compadre Foodtruck – burrito i Quesadilla, Viet on tour – food truck – z kuchnią azjatycką, E.Doggs – świetne hot dogi, Pulled Pork F.T. – kanapki z szarpaną wieprzowiną, zaś Le mini lemoniada – rozlewał lemoniadę molekularną. – Podajemy lemoniadę na ciekłym azocie o temperaturze minus 195 stopni C. Działa on po prostu jak suchy lód – wyjaśnia pani Wiktoria, nalewając do kubeczków „dymiący” napój.

Kulinarny event został zorganizowany przez grupę Futraki oraz wąbrzeski urząd miasta. Podczas pikniku mogliśmy przenieść się kulinarnie do Ameryki, Hiszpanii, Szkocji, Tajlandii, Meksyku, Belgii, Francji i Włoch, poznając najpopularniejsze smaki. Sezon na foodtrucki trwa od kwietnia do października, wszystko zależy od pogody.

(tekst i fot. krzan)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do