
Do wąbrzeskiej komendy policji zgłosiła się kobieta, która padła ofiarą internetowego oszusta, przez co straciła 1000 zł. Sprawca podszył się pod jej znajomą na jednym z portali społecznościowym, co uśpiło czujność poszkodowanej.
W ubiegły wtorek (03.03.20) policjanci naszej jednostki przyjęli zawiadomienie o wyłudzeniu pieniędzy za pomocą kodu do płatności mobilnej BLIK. W poniedziałkowy wieczór 37-letnia mieszkanka Wąbrzeźna na komunikatorze portalu społecznościowego otrzymała wiadomość z konta swojej znajomej z prośbą o pomoc w zapłacie za przesyłki. Aby transakcja przebiegła sprawnie, pojawiła się prośba o podanie kodów BLIK. W wyniku wykonanych przelewów mieszkanka naszego miasta straciła 1000 zł. Kilkadziesiąt minut później na profilu osoby, która rzekomo prosiła o pomoc finansową, pojawił się wpis z informacją, że jej konto zostało zaatakowane.
– Przestępcy przejmują konta w serwisach społecznościowych i próbują przekonać ofiary do przekazania im pieniędzy. Zwykle uzasadniają to nagłą sytuacją. Często proszą o wypłacenie pieniędzy za pomocą polskiego systemu płatności mobilnych BLIK. Ofiara musi podać specjalny kod, a następnie potwierdzić transakcję w swojej aplikacji bankowości mobilnej. W ten sposób sama daje przestępcy pieniądze – wyjaśnia mł. asp. Krzysztof Świerczyński z KPP Wąbrzeźno.
Wiele osób sądząc, że koresponduje ze swoim znajomym, podaje kod BLIK, a następnie w aplikacji mobilnej banku potwierdza PIN-em realizację transakcji, nie sprawdzając jej szczegółów. Godząc się na realizację transakcji, użytkownicy tracą pieniądze na rzecz osoby podszywającej się pod znajomych z sieci społecznościowych.
Kiedy ktoś pisze przez internetowy komunikator, że potrzebuje szybkiej pomocy finansowej i prosi o podanie kodu do płatności mobilnych (BLIK), należy zachować szczególną ostrożność i w pierwszej kolejności potwierdzić to osobiście, najlepiej dzwoniąc do tej osoby.
(red), fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie