Reklama

Nieskoszone rowy zmorą kierowców

Gazeta CWA
13/08/2019 13:16

Sierpień to miesiąc, w którym zmierzające do Częstochowy piesze pielgrzymki, rowerzyści oraz rolnicze pojazdy stanowić mogą poważne zagrożenie dla użytkowników zwłaszcza wiejskich dróg. Problemów przysparzają kierowcom również zarośnięte przydrożne rowy.

Do naszej redakcji zgłosili się mieszkańcy gminy Dębowa Łąka, którzy są zaniepokojeni stanem przydrożnych rowów, zwłaszcza na odcinku drogi Niedźwiedź-Łobdowo.

– Niektóre znaki drogowe są kompletnie pozarastane i przez to nieczytelne dla kierowców – tłumaczy Piotr Oliwa, radny gminy Dębowa Łąka. – Mieszkańcom Niedźwiedzia, Kurkocina oraz Łobdowa trudno się wyjeżdża z bocznych dróg na drogę główną zwłaszcza kombajnami, podczas żniw. Sąsiedzi sami zaczęli usuwać przydrożne krzaki i chwasty, nie rozwiązuje to jednak naszego problemu. Codziennie zmagamy się z zaniedbaniami sprzed kilku lat.

Rozmawiamy z Krzysztofem Basem, kierownikiem Zarządu Dróg Powiatowych w Wąbrzeźnie: – W okresie wiosenno-letnim już dwukrotnie podjęliśmy się usuwania przydrożnych chwastów. Jeszcze przed połową sierpnia skosimy ponownie rowy na terenie Dębowej Łąki.

Krzysztof Bas zapewnia również, że powiat będzie sukcesywnie usuwać bardziej problematyczne zadrzewienie blisko dróg. Władze skupiają swoją uwagę zwłaszcza na tych miejscach, w których ryzyko spowodowania wypadku przez ograniczoną widoczność jest większe. Obecnie trwa oczyszczanie przydrożnych rowów z zadrzewienia w Książkach, Zaskoczu i Myśliwcu. Mieszkańcy Dębowej Łąki muszą uzbroić się natomiast w cierpliwość. Prace porządkowe w ich gminie zostaną podjęte przez powiat jesienią tego roku.

Tekst i fot. (olagoralska)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do