6 marca w Wąbrzeskim Domu Kultury odbyło się spotkanie promujące sekcje „50 +”, działające w placówce. Ponadto gościnnie na wąbrzeskiej scenie wystąpili seniorzy z Kowalewa Pomorskiego i goście z Błędowa.
Stanisław Bączkowski, przewodniczący wąbrzeskiej grupy Uniwersytetu Trzeciego Wieku, przywitał zebranych i przedstawił główne założenia oraz cel działania sekcji, umownie nazywanych "50+". Skupiają one osoby wcześniej urodzone, ale wciąż pełne energii, pomysłów i niegasnącego humoru. - Nasz Uniwersytet Trzeciego Wieku działa już od siedmiu lat, i jak widać, trzyma się dobrze. Liczba słuchaczy to ok. 70 osób, choć niektóre osoby się zmieniają. Usilnie pracujemy nad integracją środowisk senioralnych, mamy zaprzyjaźnione UTW oraz stowarzyszenia. Np. już dwukrotnie UTW z Iławy przedstawiał u nas efekty pracy swojego teatrzyku, a UTW z Chełmży zaprezentował wystawę malarstwa swoich słuchaczy - przypomniał Stanisław Bączkowski. - Spotykamy się i wymieniamy doświadczeniami również ze stowarzyszeniami z gminy Płużnica. Występowały u nas panie ze stowarzyszenie Nasza Wieś Błędowo. Po raz pierwszy spotykamy się z seniorami z pobliskiego Kowalewa Pomorskiego. Przy okazji chciałbym kolegów i koleżanki z Kowalewa zaprosić, aby wstąpili w szeregi naszego uniwersytetu. Będzie nam bardzo miło - dodał.
Głównym punktem programu były prezentacje poszczególnych grup. Gospodarzy reprezentowały członkinie Klubu Aktywnych Kobiet, a także zespół wokalny „Wesoła ferajna” Klubu Seniora „Echo”. - Obydwie te grupy skupiają niemal czterdzieści osób - mówi dyrektorka domu kultury Gizela Pijar. - KAK preferuje ćwiczenia dla duszy i ciała, natomiast Klub Seniora daje uczestnikom możliwość spotkania się, kiedy samotność jest szczególnie uciążliwa. W ramach tej sekcji funkcjonuje także koło rękodzielnicze i zespół wokalny - dodaje szefowa WDK.
Na zaproszenie Uniwersytetu Trzeciego Wieku z programem muzyczno-wokalnym i kabaretowym wystąpiła również grupa seniorów z Kowalewa Pomorskiego, działająca w Polskim Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Scenka pt. Biuro matrymonialne, przedstawiająca rozterki słusznie dojrzałego Frania, który szukał odpowiedniej kandydatki na żonę, wywoływała salwy śmiechu. Rozśpiewana grupa zaprezentowała też kilka piosenek z akordeonowym akompaniamentem Marii Kuźniar.
Nie mniejszym powodzeniem cieszyły się wokalne prezentacje wąbrzeskiej "Wesołej ferajny". Znane i lubiane przeboje trafiły w gust publiczności, która przyłączała się do wspólnego śpiewania. Natomiast panie z Klubu Aktywnych Kobiet udowodniły, że taniec to doskonała forma podtrzymywania kondycji fizycznej oraz źródło sporej satysfakcji z realizowania zainteresowań i pasji.
(Tekst i fot. krzan)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie