
Współpraca policjantów z Wąbrzeźna oraz Nowego Miasta Lubawskiego doprowadziła do zatrzymania mężczyzny, który najpierw skradł tablice rejestracyjne, zamontował je do swojego auta, a następnie dokonał kradzieży paliwa na dwóch stacjach benzynowych na terenie powiatu wąbrzeskiego. Przed rozpoznaniem nie uchroniła go nawet maseczka.
W sobotę (2 maja) policjanci z Wąbrzeźna zostali poinformowani zostali o kradzieży tablic rejestracyjnych samochodu w miejscowości Kotnowo.
– Już tego samego dnia skradzione tablice zostały wykorzystane w samochodzie, podczas kradzieży paliwa na stacji benzynowej w Płużnicy – informuje mł. asp. Krzysztof Świerczyński. – Łupem złodzieja padło wówczas ponad 60 litrów paliwa. W poniedziałek (4 maja) ten sam mężczyzna, ponownie wykorzystując skradzione tablice, zatankował ponad 90 litrów benzyny na stacji paliw w Wąbrzeźnie i odjechał, nie płacąc – dodaje.
Jak zaznacza Świerczyński, w związku z panującą epidemią mężczyzna miał założoną maseczkę i zapewne sądził, że dzięki temu nie zostanie rozpoznany na nagraniach monitoringu. Jednak to nie pomogło mu uniknąć odpowiedzialności.
– Po kilku tygodniach policjanci z Wąbrzeźna ustalili personalia sprawcy, dzięki temu w środę (20 maja) 27-letni mieszkaniec okolic Nowego Miasta Lubawskiego został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży paliwa o wartości prawie 700 zł. Za to przestępstwo grozi mu teraz kara do pięciu lat więzienia – informuje mł. asp. Krzysztof Świerczyński.
(krzan), fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie