
Zamiast jeździć po nowej nawierzchni, mamy swoistą tragikomedię. Nie wiadomo, kiedy DW nr 548 Wąbrzeźno-Stolno zostanie wyremontowana, wiadomo jednak, że nie zrobi tego firma Trakcja PRKiI. Umowa pomiędzy wykonawcą a zamawiającym, czyli Zarządem Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy jest już nieaktualna
O sprawie informowaliśmy wielokrotnie, bo tak istotny trakt i jego planowany remont to dla mieszkańców zagadnienie niesłychanie ważne. Od dawna wiadomo było, że nie zostanie dotrzymany termin realizacji przebudowy. Wiadomo też było, że pomiędzy zainteresowanymi stronami coraz mocniej iskrzyło. Wreszcie wypowiedziały umowę i to obie.
Trakcja PRKiI oskraża ZDW o brak współpracy ze strony ZDW i uważna to za przyczynę odstąpienia od umowy na przebudowę drogi wojewódzkiej nr 548 na odcinku Stolno-Wąbrzeźno. 22 maja 2019 r. Trakcja PRKiI S.A. złożyła do Zarządu Dróg Wojewódzkich zawiadomienie o odstąpieniu
od umowy.
– Zdecydowaliśmy się na odstąpienie od umowy po wyczerpaniu wszelkich prób rozwiązania problemów na drodze dialogu. Kontrakt był przygotowany w oparciu o założenia ruchu sprzed 12 lat i nieaktualne wymagania techniczne. Wykonawca zaproponował rozwiązania mające dostosować inwestycję do obecnych realiów i realizację związanych z tym robót dodatkowych. Mimo wielokrotnych propozycji rozwiązania sytuacji podejmowanych w okresie ostatnich pięciu miesięcy, władze województwa nie wyraziły zainteresowania spotkaniem z przedstawicielami wykonawcy – mówi Robert Kuczyński, rzecznik Trakcji PRKiI.
Pismo trafiło także do redakcji CWA. Były już wykonawca dalej wyjaśnia swój pogląd, argumentując odstąpienie od umówy i obarczając winą zamawiającego. Jaka jest odpowiedź ZDW?
– Zarząd Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy rozwiązał umowę z firmą Trakcja PRKiI, która podpisała umowę na gruntowną przebudowę drogę nr 548 ze Stolna do Wąbrzeźna. Wykonawca nie realizował robót zgodnie z harmonogramem, przerwał prace i mimo kilkukrotnych wezwań nie wznowił ich po zimie. Ponadto firma wystąpiła o wydłużenia terminu zakończenia prac o kolejne dwa lata. Firma Trakcja od maja 2017 roku, a więc przez prawie dwa lata zrealizowała zaledwie 31 % zakresu robót – odpowiedział Zarząd Dróg Wojewódzkich w Bygdoszczy.
Jak podaje ZDW wdrożona została procedura zmierzająca do wyboru nowego wykonawcy, który zakończy zadanie w możliwie najkrótszym terminie. Działania związane z zabezpieczeniem placu budowy będą uwzględniały minimalizowanie utrudnień dla mieszkańców posesji przylegających do drogi. W nowym postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego dokończenie prac będzie uwzględniało podział zadania na części, by przyspieszyć prace.
– Nie będziemy akceptować nieuzasadnionych działań wykonawców skutkujących znacznym wydłużeniem czasu utrudnień dla kierowców i mieszkańców – kończy w swoim stanowisku ZDW Bydgoszcz.
Rodźwięk między stanowiskami obu stron jest aż nadto oczywisty. Tym bardziej, że były już wykonawca zostaje przy swoim i twierdzi, że był w stanie zrealizować zadanie.
– Trakcja PRKiI S.A. uważa, że kontynuacja robót w oparciu wspomnianą umowę pozwoliłaby na zakończenie kontraktu do końca 2019 r., co jest rozwiązaniem najkorzystniejszym z punktu widzenia gospodarowania środkami publicznymi oraz minimalizującym okres występowania niedogodności dla kierowców i mieszkańców, występujących podczas prowadzania prac. Jednak wobec braku woli współpracy ze strony zamawiającego oraz odmowy podjęcia rozmów zmierzających do rozwiązania problemu, Trakcja PRKiI S.A. jest zmuszona do odstąpienia od umowy – twierdzi rzecznik firmy.
Co wynika z powyższego? Pewne jest, że kierowcy nieprędko pojadą nową nawierzchnią z Wąbrzeźna w kierunku Stolna. Nie wiadomo kto i kiedy wykona remont oraz jak zakończy się spór pomiędzy stronami. Pozostaje mieć nadzieję, że kolejny wykonawca remont zrobi, bo przecież mieszkańców niezbyt interesują zatargi pomiędzy podmiotami jak zamawiający i wykonawca, oni chcą jeździć po dobrych drogach.
(ak), fot. archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie