
Jednym z punktów Dni Wąbrzeźna był Jarmark Ekologiczny, który odbył się 24 lipca na wąbrzeskim Podzamczu. Stragany zapełnione zostały między innymi ekologiczną żywością, domowymi wypiekami i lokalnymi daniami.
Propagowanie zdrowej żywności, czy ekologicznych zabawek jest ze wszech miar słuszne ze względu na nas samych jak i planetę – Ziemię. Stragany z różnorodnymi towarami były do dyspozycji wąbrzeźnian od godziny 13:00 w sobotę 14 lipca. To kolejne wydarzenie z okazji Dni Wąbrzeźna.
Ekologia, zgodnie z jedną z wielu definicji to nauka o strukturze i funkcjonowaniu przyrody. Często pojęcie to rozszerzane jest o wzajemne relacje ludzi i natury oraz wynikające z tego konsekwencje. Przekaz jest jasny, ale ekonomia też kieruje się swoimi zasadami. Wśród wielu stoisk znajdujemy aż trzy typowo ekologiczne. Oferta zabawek drewnianych, produktów żywieniowych wegańskich, czy przypraw i miodu zajmuje niewiele miejsca pośród balonów, waty cukrowej, czy towarów typowo plastikowych. Amatorzy ekologicznych produktów czy surowców są lekko rozczarowani. Ale z drugiej strony trudno się dziwić właścicielom stoisk z ofertą niespełniającą ekologicznych wymagań, gdy weźmie się pod uwagę czas przerwy pandemicznej uniemożliwiającej prowadzenie tego rodzaju działalności handlowej.
Właściciel straganu z żywnością wegańską zachwala: – Pierogi warzywne z mąki orkiszowej, babeczki cukiniowe bez cukrowe, maślaki marynowane czy pasztet grzybowy. Lemoniada z kwiatu czarnego bzu, sojanez i ogórkonez zastąpią z powodzeniem używane na co dzień tradycyjne odpowiedniki.
Mieszkańcy Wąbrzeźna oraz turyści mogli nie tylko kupić swojskie wyroby, ale również poznać nowe smaki oferowanych produktów, w większości wytwarzanych metodami przyjaznymi dla człowieka i środowiska. – Przede wszystkim staramy się używać produktów podstawowych, nie przetworzonych. Niektóre z tych surowców to są warzywa z naszej uprawy, które wykorzystujemy przy produkcji oferowanego towaru – wyjaśnia Agnieszka Władzińska.
Kilka osób oczekuje w kolejce, by zakupić poszukiwane produkty. Zgodnie twierdzą, że od dawna zaopatrują się w tego rodzaju produkty, które są smaczne i dużo lepiej wpływają na ich stan zdrowia niż wcześniej używany majonez lub napoje gazowane.
Żeby wyrobić sobie własne zdanie, należy spróbować, co zrobiliśmy w odniesieniu do potrawy paella i babeczki marchewkowej. Okazało się smaczne. Takich doznań kulinarnych życzymy wszystkim naszym czytelnikom.
Tekst i fot. B. Walas i fot. WDK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie