
W ostatni czwartek (01.10.) spotkali się potencjalni najemcy mieszkań przy Łabędziej 3A. Rozmawiano o zasadach współżycia sąsiedzkiego oraz o potencjalnych możliwościach nowego gmachu.
Prezes Ryszard Lewalski po powitaniu przyszłych mieszkańców nowo wybudowanego domu rozdał umowy wraz z regulaminem porządku domowego oraz zasad współżycia mieszkańców z odpowiednimi załącznikami jako jej integralną częścią. Wszyscy zainteresowani zostali poinformowani, że mają czas do 15 października, by zapoznać się z dokumentami i je zwrócić do firmy. W przeciwnym wypadku będzie to potraktowane jako rezygnacja z umowy najmu mieszkania w obiekcie przy ul. Łabędziej 3A.
Ryszard Lewalski udzielił także informacji, według których każdy lokator otrzyma pilota do bramy wjazdowej i drzwi garażowych. Poza tym miejsca garażowe są przypisane do poszczególnych mieszkań, a w rowerowni należy przechowywać duże rowery. Dziecięce rowerki, czy hulajnogi mogą być magazynowane w wózkowniach. Klucze do tych pomieszczeń otrzymają najemcy, którzy ich rzeczywiście potrzebują.
– Wszystkie pomieszczenia są monitorowane i wyposażone w czujniki, np. niesprawnej instalacji gazowej w samochodach. Kolejną sprawą jest realne zapotrzebowanie na pralnię, suszarnię i prasowalnię zarazem. Przewidziane były trzy takie pomieszczenia przy każdej klatce schodowej, ale nie ma sensu kupować sprzętu, który nie będzie wykorzystywany. W każdej łazience są przyłącza do prywatnych pralek – powiedział prezes, po czym otworzył możliwość zadawania pytań i formułowania wniosków.
Po zgłoszeniu się trzech osób reflektujących z korzystania ogólnodostępnych pralni i suszarni uznano, że sprawa wyposażenia pomieszczeń do tego przeznaczonych pozostaje otwarta, bo nie ma sensu inwestować w sprzęt, który nie znajduje uznania lokatorów.
Jeden ze zgromadzonych przyszłych lokatorów zasugerował możliwość wykorzystania takiego, wolnego w tym momencie lokalu do gry w piłkarzyki. Możliwości jest wiele. Prawdopodobnie i dart, i stół bilardowy znalazłyby swoich zwolenników. A integracja mieszkańców to najlepsza inwestycja w bezpieczeństwo. Żaden system monitoringu nie zadba o lokatora tak, jak najbliższy sąsiad. Kiedy wszyscy się znają lepiej to każda nietypowa sytuacja wzbudza zainteresowanie i niekoniecznie na zasadzie wścibstwa, lecz niekiedy troski, która w odpowiednim czasie okazana może w ekstremalnych sytuacjach zapobiec nieszczęściu.
B. Walas, fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie