
Lena Kowalkowska, Ilona Błaszkiewicz i Jagoda Grądzka – mistrzynie powiatu w tenisie stołowym awansowały do rozgrywek półfinałowych na szczeblu wojewódzkim.
Jak informuje trenerka reprezentacji powiatu wąbrzeskiego Halina Gołembiewska, jej zespół awansował do półfinału wojewódzkiego w tenisie stołowym dziewcząt, który odbędzie się 21 stycznia br. w Chełmnie. Zapytana o poziom rozgrywek i zmieniające się przepisy dotyczące tenisa stołowego nauczycielka ze Szkoły Podstawowej w Jarantowicach, informuje:
– Miałam wątpliwości co do czasu wprowadzenia zawodniczki rezerwowej i o to zapytałam sędziego turnieju, który udzielił jednoznacznej odpowiedzi. W całej Europie zawodnika rezerwowego można wprowadzić, kiedy trener uzna to za stosowne, po każdym zakończonym secie. Poza tym turniej rozgrywany jest w kolejności gier: singiel – debel – singiel – wyjaśnia Gołembiewska.
Z poprzednich lat rozgrywek na szczeblu powiatowym preferowano dwie gry singlowe i gdy wynik opiewał na 2:0, to rezygnowano w ramach oszczędności czasu z gry podwójnej. Jednak debel jest zdecydowanie trudniejszą grą niż potyczki indywidualne, więc rozwiązanie proponowane przez sędziego ćwierćfinału wojewódzkiego ma solidne podstawy.
Kolejne wątpliwości w interpretacji przepisów dotyczą przyjęcia piłeczki na rakietkę nad stołem tenisowym i poza nim. W tym aspekcie też wiele się zmieniło. W każdym bądź razie sety nadal liczone są do 11 punktów, przy zmianie serwisu po dwóch, do trzech wygranych setów z przewagą dwóch punktów.
– Duże znaczenie dla zawodniczek miała możliwość rozegrania towarzyskich spotkań z reprezentantkami Chełmna, grającymi w klubie sportowym i mającymi duże umiejętności, doświadczenie i odpowiednią postawę sportową – dodaje trenerka.
B. Walas, fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie